Rubikowie zdradzili plany na święta. Boże Narodzenie spędzą w... Australii

Agata i Piotr Rubikowie
Agata i Piotr Rubikowie lecą do Australii
Źródło: MWMEDIA
Agata i Piotr Rubikowie zdradzili swoje plany na tegoroczne Boże Narodzenie. Małżeństwo słynie już z tego, że każde święta spędza poza granicami naszego kraju i tak będzie też tym razem. Rodzina wybrała jedną ze swoich ulubionych i jednocześnie bardzo dalekich destynacji, czyli Australię.

Agata i Piotr Rubikowie tworzą jedno z najbardziej zgranych małżeństw w polskim show-biznesie i chętnie chwalą się swoim życiem prywatnym. Para ma świetny kontakt ze swoimi córkami, co często pokazują na Instagramie. Cała rodzina uwielbia spędzać razem czas, szczególnie w podróży. Rubikowie bowiem bardzo często wyjeżdżają i przeważnie wybierają egzotyczne destynacje: w tym roku byli np. dwa razy na Hawajach, w tym raz podczas Wielkanocy. Okazuje się, że na nadchodzące Boże Narodzenie też mają nietypowe plany.

Małgorzata Rozenek kupuje prezenty przez cały rok
Małgorzata Rozenek opowiedziała, jakie błędy popełnia podczas kupowania prezentów.
Źródło: Co za Tydzień

Rodzina Rubików ma już plany na Boże Narodzenie. Lecą do Australii

Agata i Piotr Rubikowie są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, a w szczególności na Instagramie, gdzie są w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Celebryci chętnie odpowiadają na zadane przez internautów pytania i tak też było w tym przypadku. Małżeństwo zorganizowało bowiem lubiane przez influencerów Q&A.

Podczas serii pytań i odpowiedzi, ktoś zapytał Piotra Rubika o plany na tegoroczne Boże Narodzenie. Okazuje się, że Rubikowie nie spędzą w tym roku świąt w domu, a przed nimi długa podróż. Rodzina leci... aż do Australii.

"W tym roku bardzo daleko" - napisał Piotr Rubik, publikując zdjęcie z Australii sprzed kilku lat.

Podróż do Australii zajmuje aż kilkanaście godzin lotu samolotem i wiąże się z przestrzeganiem określonych reguł prawnych. Nic więc dziwnego, że fani małżeństwa byli ciekawi, czy Rubikowie wezmą ze sobą pieska, który niedawno dołączył do ich rodziny. Słynny kompozytor wyjawił jednak, że ich pudelek zostaje w domu.

"Niestety piesków nie wpuszczają do Australii. Musiałby siedzieć trzy miesiące na kwarantannie..." - wyjaśnił Piotr Rubik i dodał, że w czasie ich nieobecności, ich pupil będzie pod najlepszą opieką u ich krewnych.

Rubikowie lecą na święta do Australii
Rubikowie lecą na święta do Australii
Rubikowie lecą na święta do Australii
Źródło: Screen InstaStories
Rubikowie lecą na święta do Australii
Rubikowie lecą na święta do Australii
Rubikowie lecą na święta do Australii
Źródło: Screen InstaStories

To nie będzie pierwsza podróż Rubików do Australii

Rubikowie słyną z tego, że lubią na okres świąt wylecieć w gronie najbliższej rodziny poza granice naszego kraju. Kilka miesięcy temu, podczas Wielkanocy, para razem z córkami wylądowała na egzotycznych Hawajach. Wcześniej w tym czasie gościli też między innymi na Florydzie w Miami, a w 2018 roku wyjechali właśnie do Australii. Odległy kraj spodobał im się tak bardzo, że szybko chcieli do niego wrócić.

Rubikowie już dwa lata temu planowali świąteczny powrót do Australii, jednak plany pokrzyżowała im pandemia COVID-19. Wówczas małżeństwo opowiadało w "Dzień Dobry TVN", że będą to ich pierwsze od dawna święta w Polsce. Para nie ukrywała smutku, jednak zaznaczała, że tak naprawdę "nie liczy się gdzie, ale z kim". Mimo to Piotr Rubik nie omieszkał porównać Polaków do Australijczyków, oczywiście na korzyść tych drugich.

"Polacy nie są tak pogodni, jak Australijczycy" - mówił w 2020 roku.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości