Edyta Górniak coraz częściej przestaje być kojarzona z muzyką. Gwiazda jakiś czas temu przeszła przemianę duchową, o której chętnie opowiada w mediach społecznościowych. Piosenkarka wierzy w rzeczy, które przez inne osoby uznawane są za teorie spiskowe. Diwa polskiej estrady została zaproszona na zlot, w którym mogła podzielić się swoją wizją świata.
Edyta Górniak o istotach pozaziemskich w show-biznesie
Edyta Górniak wystąpiła w roli prelegentki na "19. Zlocie Wolnych Ludzi. Harmonia Kosmosu". Kilkudniowe wydarzenie odbywało się koło Słubic. Uczestnicy zlotu mogli brać udział m.in. w wykładach, warsztatach oraz medytacjach. Edyta Górniak zapowiedziała, na czym będzie polegać jej udział w tym przedsięwzięciu.
"O tym, jak przejść proces wybaczenia, jak pobudzać własny potencjał, jak odróżnić myśli własne od narzucanych i jak uzyskać kosmiczną harmonię przestrzeni własnej, czyli szczęścia - opowiem 25 Czerwca podczas Harmonii Kosmosu" - napisała na Facebooku.
Podczas swojego wystąpienia powiedziała o tzw. reptilianach, czyli gatunku istot gadzich, które zostały wykreowane przez twórców science fiction. Według zwolenników teorii spiskowych są to istoty obdarzone inteligencją, przypominające wyglądem ludzi.
"Naprawdę, ja pracuje w show-biznesie. Wiecie, ile tam jest reptyli? Słowo daję. Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę. Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał lub nigdy nie poczuł tej świętej energii wszelkiego stworzenia" - wygłosiła na spotkaniu.
Piosenkarka uważa, że należy do grona osób "obudzonych" i żyjących w prawdzie.
"Chciałabym, żebyśmy tak prawdziwie, z serca, podziękowali Matrixowi, dlatego, że dzięki niemu możemy przypomnieć sobie wartości i zapragnąć najmocniej w świecie prawdy i życia w tej prawdzie. Potrzebowaliśmy takiego wstrząsu i kopniaka, i dziękujemy im za to" - tak piosenkarka rozpoczęła swój wykład.
Edyta Górniak o przemianie duchowej. "Upodobałam sobie ciszę"
Edyta Górniak dzieli się swoimi przemyśleniami na Facebooku. Często zwraca się do fanów i opowiada o swojej życiowej drodze. Odkąd znalazła ukojenie w duchowości, muzyka zeszła na boczny tor.
"Przez dwa ostatnie lata upodobałam sobie ciszę i spokojniejsze tempo życia. Pokochałam patrzeć, jak rosną moje kwiaty i jak dni zmieniają swoje kolory. Odkąd stanęłam na scenie w wieku 17 lat, nie zatrzymałam się odczuwalnie właściwie aż do teraz, do 2020 roku" - napisała na swoim profilu.
Gwiazda zwróciła się do swoich fanów. Podkreśliła, że czuje dumę za nich wszystkich. Nawiązała do pandemii, która sprawiła, że wiele osób zwolniło tempo i przyjrzało się swojemu dotychczasowemu życiu.
"Jestem szczęśliwa, że tak wielu z nas wykorzystało ten czas dla uzdrowienia, odpoczynku i głębokiej retrospekcji. Jestem dumna z nas wszystkich świadomych [...] Te dwa lata chaosu przycisnęły czuły guzik prawdy w nas wszystkich i wyeksponowały z ogromną mocą to, co było lub jest w nas najsilniejszym programem, lub najsilniejszym pragnieniem" - kontynuowała w kolejnym wpisie na Facebooku.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Córka Paula Walkera dokonała aborcji. "Trafiłam na lekarzy, którzy mnie wspierali"
- Sebastian Fabijański o związku z Maffashion. Wyjaśnił, z czym nie mógł sobie poradzić
- Jacek Rozenek czekał na pomoc ponad 4 godziny. Aktor opowiedział o udarze sprzed lat
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA