Klaudia El Dursi zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Top Model". Egzotyczna uroda prezenterki oczarowała nie tylko jurorów, ale i całą Polskę. Niedługo później okazało się, że z pięknem zewnętrznym w parze idzie wewnętrzne. To dlatego dziś prezenterkę pokochały miliony. A jakie są sekrety jej urody?
Klaudia El Dursi o sekretach urodowych i "operacji powiększenia biustu"
Wiele internautek zastanawia się, jak ona to robi! Klaudia El Dursi z roku na rok wygląda coraz piękniej, a upływ czasu zdecydowanie działa na jej korzyść. W rozmowie z naszą reporterką prezenterka wyznała, że... nie ma żadnego przepisu na piękny wygląd!
- Myślałam, że ja już jestem na równi pochyłej (śmiech). Nie mam na to jakiegoś przepisu. Mogłabym coś polecić, ale nie za bardzo mam co, bo żadnych zabiegów sobie nie wykonuję. Może to ten stres związany z pracą (śmiech). Żartuję oczywiście! - mówiła Klaudia El Dursi w rozmowie z Aleksandrą Głowińską.
Mimo tych zapewnień internauci i tak doszukiwali się u Klaudii El Dursi śladów skalpela chirurga plastycznego. W ostatnim czasie ich uwaga skupiła się na dekolcie prezenterki. Jak było naprawdę? Okazuje się, że za pełniejszym biustem prezenterki kryje się nie wizyta w gabinecie i operacja, a... dodatkowe kilogramy.
- Raczej nie daję się sprowokować. Jestem taką osobą, która wpuszcza informację jednym uchem, a drugim wypuszcza. Rzadko pojawia się taki temat, który mam ochotę komentować. Unikam takich historii, ale dostawałam tyle wiadomości... I to nie były przykre wiadomości czy niepochlebne komentarze. To była cała rzesza dziewczyn, które były po prostu piekielnie ciekawe, kto mi zrobił ten piękny biust, dlaczego on jest taki naturalny, dlaczego on tak dobrze wygląda, więc wyszłam naprzeciw tym wszystkim ciekawym dziewczynom, które chciały coś zrobić z wyglądem swojego biustu i niestety musiałam je zmartwić, że to nie jest żaden cudowny zabieg czy operacja, tylko dodatkowe kilogramy. Od Zanzibaru do Panamy przybyło mi jakieś sześć kilogramów. Jakimś cudownym trafem weszło też i w biust. Ale — to również sobie wywróżyłam, opowiadając o tym magicznym powiększeniu biustu — to się pewnie niedługo zmieni, bo okolica biustu to jest to miejsce, gdzie się zazwyczaj pocę i jest mi gorąco, więc pierwsze co leci, to właśnie biust. Coraz większy luz mam w bluzkach (śmiech) - mówi Klaudia El Dursi.
Zobacz też:
- Przemysław Kossakowski o uczuciach. "Mam jakiś kłopot z mówieniem o tym"
- Klaudia El Dursi myśli o powiększeniu rodziny? Tylko nam zdradziła, jakie ma plany
- Klaudia El Dursi pozuje na tle zimowego krajobrazu w bieliźnie. Fani: "Odwilż za 3...2...1"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: Andras Szylagyi/MWMEDIA