Małgorzata Kożuchowska o Angelinie Jolie. "Cieszę się, że tam pojechała"

Małgorzata Kożuchowska
Małgorzata Kożuchowska i Krystyna Janda komentują wizytę Angeliny Jolie w Ukrainie
Źródło: MW MEDIA
Niedawno w mediach pojawiły się zdjęcia Angeliny Jolie, która wychodziła z warszawskiego lotniska Chopina. Szybko wyszło na jaw, że Polska to jedynie krótki przystanek w podróży do Ukrainy, gdzie obecnie przebywa aktorka. Małgorzata Kożuchowska i Krystyna Janda zdecydowały się na komentarz dotyczący podróży gwiazdy.

Angelina Jolie od lat chętnie udziela się charytatywnie i angażuje się w pomoc humanitarną. Nikogo nie zdziwiło więc, że postanowiła osobiście pojawić się w Ukrainie i pomóc osobom dotkniętym zbrodniami wojennymi. Małgorzata Kożuchowska wyjaśniła, jak postrzega tę sytuację. 

Małgorzata Kożuchowska o wizycie Angeliny Jolie w Ukrainie

Choć dla wielu osób cel wizyty Angeliny Jolie w Ukrainie był oczywisty i zrozumiały, w mediach pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. Internauci zarzucali aktorce, że jej obecność wyłącznie rozprasza, przeszkadza i powoduje dodatkowy, zupełnie niepotrzebny chaos. Małgorzata Kożuchowska podczas rozmowy dla jastrzabpost.pl wyznała, jak ona postrzega tę wizytę. 

"Wiem, że Angelina Jolie jest od wielu lat ambasadorką UNICEF-u i zajmuje się sprawami dotyczącymi uchodźców. Więc ten jej pobyt we Lwowie był czymś absolutnie naturalnym i cieszę się, że tam pojechała. Dzięki takim osobom, takim ambasadorom, którzy budzą duże zainteresowanie mediów na świecie, będzie można też pokazać to, co się tam dzieje całemu światu – że to nie jest jakaś operacja specjalna, jak to niektórzy nazywają, tylko jest to okrutna, straszna wojna, w której cierpią ludzie, tracą życie, gdzie dzieją się rzeczy potworne, których nie można by było sobie wyobrazić, że mogą się dziać w dzisiejszych czasach" - powiedziała.

Spot kampanii społecznej Playera i fundacji ITAKA z Justyną Wasilewską

Krystyna Janda o wizycie Angeliny Jolie w Ukrainie

Krystyna Janda także zdecydowała się na komentarz i wyznała, że jest pełna podziwu. Jak twierdzi, historia takich sytuacji nie zapomina, a ostatecznie wizyta aktorki mogła wnieść wiele dobrego.

"Podziwiam tego rodzaju wyczyny. To jest prawdziwy wyczyn. Zawsze mówiono z podziwem o Marlenie Dietrich, że przyjechała i była na froncie II Wojny Światowej i była po stronie aliantów. Teraz jest to naprawdę prawdziwe bohaterstwo. Ja byłam tym prawdziwie poruszona" - powiedziała aktorka.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości