Mama Karoliny Pisarek nie wierzy, że jej córka zwolni tempo pracy. "Ona tego nie zrobi"

Mama Karoliny Pisarek o jej pobycie w szpitalu
Mama Karoliny Pisarek o jej pobycie w szpitalu
Źródło: MWMEDIA
Mama Karoliny Pisarek w najnowszej rozmowie powiedziała o tym, co czuła, kiedy jej córka trafiła do szpitala z podejrzeniem guza w głowie. Dodała również, że nie wierzy, że jej córka zwolni zawodowe tempo pracy. "Ona tego nie zrobi" - powiedziała.

Kilka tygodni temu Karolina Pisarek była odmieniana w mediach przez wszystkie przypadki, a wszystko przez to, że nagle trafiła do szpitala. Modelka już od jakiegoś czasu skarżyła się na silne bóle głowy. Ból nasilał się tak bardzo, że Karolina Pisarek nie była w stanie funkcjonować.

Mama Karoliny Pisarek o jej stanie zdrowia

Żona Rogera Salli trafiła do szpitala, o czym poinformowała internautów na Instagramie. Niedługo po tym menedżerka modelki w rozmowie z nami powiedziała, że lekarze podejrzewają guza w głowie. Na szczęście, Karolina Pisarek szybko wyjaśniła swoim fanom, że nie jest to guz a torbiel, jednak została zakwalifikowana do operacji.

"Diagnoza, którą dzisiaj usłyszałam, to torbiel, która naciska na powiększoną przysadkę mózgową i na unerwienie wzrokowe. Kwalifikuję się do operacji, ale doktor powiedział, że póki nie mam problemów ze wzrokiem, to nie jest to rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, tylko można to złagodzić tabletkami. Jeszcze chciałam wam powiedzieć, że przez ostatnie dni nie było mi naprawdę łatwo" - powiedziała Karolina Pisarek na Instagramie.

Zobacz wideo:

Karolina Pisarek powiedziała… tak!
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mama Karoliny Pisarek nie wierzy, że ta zwolni tempo pracy?

Teraz modelka jest już aktywna zawodowo i wróciła do pełni sił. Ostatnio mama modelki w rozmowie z serwisem JastrząbPost powiedziała, że kiedy jej córka trafiła do szpitala, był to dla niej trudny czas.

"Nikomu tego nie życzę. Bardzo to przeżyłam, to były najgorsze chwile w moim życiu tak naprawdę, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłam. Dowiedziałam się z dnia na dzień, widziałam się z nią dwa dni wcześniej, a dwa dni później dowiedziałam się, w jakim jest stanie i że nie wiadomo tak naprawdę, co jej dolega" - powiedziała mama Karoliny Pisarek.

Co ciekawe, mama modelki nie wierzy, że jej córka niebawem zwolni tempo zawodowe.

"Szczerze? Ona tego nie zrobi, chociaż powinna" - dodała.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości