Marcin Dorociński zagra w filmie z Tomem Cruisem? Fani znaleźli dowód

Marcin Dorociński pracuje na planie filmowym w Londynie. Czy zagra w filmie z Tomem Cruisem
Marcin Dorociński pracuje na planie filmowym w Londynie. Czy zagra w filmie z Tomem Cruisem
Źródło: MWMEDIA
Marcin Dorociński przebywa na planie filmowym w Anglii. Aktor pochwalił się kolejnym zdjęciem z Londynu. Polski artysta został zauważony przez zagranicznych twórców. Jego fani podejrzewają, że może on zagrać w nowej części "Mission: Impossible" z Tomem Cruisem. Znaleźli nawet na to dowód!

Polscy aktorzy coraz częściej są doceniani za granicą. Joanna Kulig po sukcesie "Zimnej wojny" zagrała w kilku produkcjach światowych twórców. Aktorka została wyróżniona w Cannes, gdzie została jurorką w jednym z konkursów oraz odcisnęła swoje dłonie w słynnej Alei Gwiazd. Polskie gwiazdy są dumne z naszej rodaczki, ale nie tylko ona zachwyca swoją grą przed kamerą. Na topie jest również Piotr Adamczyk, który zagrał w amerykańskim serialu pt. "Hawkeye". Nie ustępuje mu Marcin Dorociński, który cały czas daje znać fanom, że ma kalendarz wypełniony nowymi propozycjami. Gdzie pracuje tym razem?

Marcin Dorociński zagra w nowym "Mission: Impossible" z Tomem Cruisem?

Marcin Dorociński przebywa obecnie w Londynie, gdzie rozpoczął kolejną przygodę filmową. Polski aktor zamieścił na Instagramie dwa zdjęcia, w których poinformował, co się dzieje w jego zawodowym życiu, ale nie podał żadnych szczegółów. Minął niecały miesiąc od pierwszej wzmianki aktora na ten temat. Marcin Dorociński dodał kolejny wpis, ale i tym razem milczy na temat produkcji, nad którą pracuje z zagranicznymi twórcami.

"5 tydzień zdjęć za mną, a i to nie koniec. Nieustannie pozdrawiam z The Big Smoke. Wszyscy już się szykują do obchodów 70-lecia panowania Królowej Elżbiety. Dobrego dnia!" - napisał krótko na Instagramie.

Internauci są czujni i zauważyli, że zdjęcie aktora pojawiło się na Twitterze reżysera, który tworzy najnowszą część "Mission: Impossible". Jednak wciąż nie wiemy, czy spekulacje fanów są uzasadnione. Reżyserem filmu jest Christopher McQuarrie, który jest odpowiedzialny również za scenariusz do "Top Gun: Maverick", w którym ponownie wystąpi Tom Cruise.

Marcin Dorociński nie może udzielać informacji na temat produkcji, w której teraz uczestniczy. Na pytanie internauty o to, kiedy dowiemy się jakichś szczegółów odpisał: "oj chyba niestety nieprędko".

Adam Woronowicz z nagrodą za filmy "Teściowie" i "Zupa nic"
Adam Woronowicz z nagrodą za filmy "Teściowie" i "Zupa nic"

Marcin Dorociński - życie prywatne, kariera

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Poniżej zdjęcie, które według internautów ma być dowodem na to, że Marcin Dorociński zagra w filmie z Tomem Cruisem. Konto reżysera jest zweryfikowane, ale nie ma w nim innych postów. Możliwe, że spekulacje fanów się spełnią, ale na oficjalne informacje będziemy musieli zaczekać.

Reżyser nowej części "Mission: Impossible" pokazał zdjęcie z Marcinem Dorocińskim
Reżyser nowej części "Mission: Impossible" pokazał zdjęcie z Marcinem Dorocińskim
Reżyser nowej części "Mission: Impossible" pokazał zdjęcie z Marcinem Dorocińskim
Źródło: Twiiter @Christopher McQuarrie

Marcin Dorociński poznał smak ciężkiej pracy. Aktor jest synem wiejskiego kowala. Sam uczył się ślusarstwa w technikum mechanicznym w Grodzisku Mazowieckim. Jego zdolności artystyczne dostrzegła nauczycielka historii. W tym czasie gwiazdor zrezygnował również z kariery piłkarskiej. Powodem była kontuzja kolana. Ostatecznie artysta ukończył studia w Akademii Teatralnej w Warszawie. Marcin Dorociński rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Wiadomo, że jego żona jest scenografką. Para ma syna Stanisława i córkę Janinę.

Marcin Dorociński mówi o swoim zawodzie z dużą dawką pokory.

"Szkoła nie przygotowuje aktora do tego, że życie studenta, kiedy się pali papierosy i pije wódkę, kończy się po czterech latach. Potem zaczyna się ściema i walka. Bo aktor po skończeniu szkoły jest jak kosmonauta, który wyszedł w przestrzeń kosmiczną, a tam pękł mu kombinezon. Znikąd pomocy. Mój martwy okres był krótszy. Nie miałem angażu przez miesiąc. W 1999 roku zagrałem główną rolę w filmie 'Krugerandy'. Gdyby wypalił, kariera potoczyłaby się inaczej. Film nie trafił do szerokiej dystrybucji. Musiałem grać mniejsze role i skupić się na teatrze. To nauczyło mnie pokory. Dlatego, kiedy ktoś pyta, czy sukces mnie nie zmienił, albo czy po dwóch filmach w Gdyni mi nie odwaliło, odpowiadam, że jestem już na to za stary" - mówił w 2005 roku w "Kurierze Lubelskim".

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości