Roksana Węgiel właśnie skończyła 18 lat! Młoda gwiazda od 5 lat dojrzewa w blasku fleszy i wystawiona jest na nieustanną krytykę zarówno ze strony fanów, jak i starszych koleżanek i kolegów z branży. Niejednokrotnie zarzucano jej m.in. kreowanie się na osobę znacznie starszą, czym miała rzekomo dawać zły przykład. Teraz wokalistka osiągnęła już pełnoletność, a w najnowszym wywiadzie zdradziła, kim jest jej aktualna miłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Roksana Węgiel pierwszy raz o partnerze
Roksana Węgiel udzieliła niedawno wywiadu, w którym pierwszy raz opowiedziała o nowej sympatii. Partnerem gwiazdy jest Kevin Mglej, członek ekipy WolfHouse, która współpracowała z wokalistką przy tworzeniu najnowszej płyty "13+5". Mężczyzna jest od artystki o 9 lat starszy - urodził się w 1996 roku, a Roksana Węgiel w 2005 roku. Jak zaczęła się ich miłość?
Razem z nim i Jeremim Sikorskim napisaliśmy praktycznie całą płytę "13+5". Poznaliśmy się przez pracę w studio i w zasadzie można powiedzieć, że była to miłość od pierwszego wejrzenia z obu stron- powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Roksana Węgiel podchodzi do tej relacji bardzo poważnie. Jak sama stwierdziła, partner jest dla niej niczym "opoka i twierdza", gdzie zawsze może szukać bezpiecznego schronienia.
"Nikogo i niczego w życiu nie byłam tak pewna, jak tej relacji. Bardzo mnie wspiera i rozumie. Jest moją bezpieczną przystanią, do której zawsze chcę wracać, kiedy wzbierają fale show-biznesu" - powiedziała.
Różnica wieku pomiędzy Roksaną Węgiel a Kevinem Mgleją jest dosyć spora, zważywszy, że wokalistka dopiero co skończyła 18 lat. Co o tym sądzi sama zainteresowana? Okazuje się, że podobna różnica dzieli jej rodziców.
"To bardzo ciekawe, ponieważ historia zatacza koło. Dokładnie taka sama różnica jest między moimi rodzicami - moja mama miała 17 lat, kiedy poznała tatę, który w tamtym momencie miał 25 lat. Aktualnie są już 20 kilka lat razem z trójką dzieci i ogromnym szczęściem" - dodała.
Rodzice zresztą polubili nowego partnera córki, który ma z nimi dobry kontakt.
"Rodzice nie mają z tym żadnego problemu, o tym opowiada też piosenka 'Kiedy dorosnę'. Kevin ma z nimi super kontakt tak samo, jak z moimi braćmi" - powiedziała.
Roksana Węgiel opowiedziała więcej o partnerze. Zdradziła, co lubi w nim najbardziej i czy planują dalszą wspólną pracę.
"Dla mnie Kevin łączy w sobie wszystkie cechy, które cenię u mężczyzn. Jest zarówno wrażliwy, jak i bardzo stanowczy, z artystyczną duszą i twardo stąpającym po ziemi umysłem. Czuję się przy nim bezpiecznie. [...] to nasza pierwsza wspólna płyta, ale raczej nie ostatnia" - dodała.
Roksana Węgiel o nowej płycie, wierze w Boga i hejcie
Niedługo ukaże się nowy album artystki - dojrzalszy i zupełnie inni niż ten z początków kariery. Bo i sama Roksana Węgiel jest już w całkowicie innym miejscu. W rozmowie z Plejadą przyznała, że nad płytą pracowała ponad dwa lata, a ostatnie miesiące należały do najbardziej intensywnych. To wtedy rozpoczęła pracę z ekipą, do której należy aktualny partner wokalistki.
"Każda piosenka ma za sobą historię... Albo z mojego życia, albo po prostu z poprzedzających jej napisanie dni. Jest to też pierwszy album, który realnie współtworzyłam, wymyślając część topline'ów czy tekstów" - powiedziała w rozmowie z Sergiuszem Królakiem.
Roksana Węgiel wyznała, że wiara w Boga wciąż zajmuje znaczną część jej życia, czemu poświęciła aż dwa utwory z płyty - "Ufam ci" i "Kilka chwil".
"Moje podejście mimo dorosłego wieku w stosunku do wiary nie uległo zmianie, a te numery odnoszą się bezpośrednio do Boga i tego, jaki wymiar w moim życiu pokrywa wiara. Drugą zwrotkę w 'Kilka chwil' napisaliśmy z Kevinem, wracając z adoracji" - zdradziła.
Młoda gwiazda niejednokrotnie musiała mierzyć się z przykrymi komentarzami pod swoim adresem. Internauci wytykali jej m.in. zbyt wyzywający styl czy niepotrzebną próbę kreowania się na starszą, niż jest. Roksana Węgiel przyznała, że udaje jej się odcinać od słów krytyki. Czy hejt jakoś na nią wpływa?
"Nie wpływa, raczej bawi. Zazdrość i zawiść ludzi nie zna granic. Nie jest tak, że zupełnie tego nie widzę, ale jest to nieodłączna kwestia związana z życiem w show-biznesie. [...] Najczęściej nie czytam tego, co o mnie piszą, a jak już zobaczę, to po pięciu latach wyrobiłam w sobie umiejętność odcięcia się od tego. Wszystkim nie dogodzę... A ja nie chcę być nijaka i uniwersalna" - dodała.
Zapytana o uczęszczanie na terapię powiedziała, że nie odczuwa takiej potrzeby, ale nie uważa tego za coś wstydliwego.
"Nie chodzę na terapię, chociaż nie uważam, żeby było to czymś wstydliwym i rozumiem, że ludzie z branży mogą potrzebować takiej pomocy" - powiedziała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Michał i Pola Wiśniewscy o zapoznaniu dzieci "Od tego uzależniliśmy decyzję o wspólnym mieszkaniu"
- Magda Steczkowska odpowiada na krytykę internautów. "To był głos mojego kochanego kolegi"
- Marcela Leszczak przeprowadziła poważną rozmowę z synem. "Już nie będzie mówił 'stara panna'"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: Plejada
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA