Conan Kaźmierski razem z mamą stał się bohaterem telewizyjnego show "Królowe życia". Choć szybko przylgnęła do niego łatka celebryty, to chłopak trzyma się z dala od show-biznesu i niewiele mówi o swoim życiu prywatnym. Zwierzył się za to Dagmarze Olszewskiej z cozatydzien.tvn.pl, która przeprowadziła z nim wywiad dotyczący jego ukochanej i relacji z rodzicami. Sprawdźcie TUTAJ.
Conan Kaźmierski jest na trzecim roku studiów medycznych
Conan i jego ukochana chcą w przyszłości zostać lekarzami. Syn Dagmary Kaźmierskiej interesuje się psychiatrią, ale gdy na pierwszym roku poznał chirurgię plastyczną, myślał nad zmianą planów dotyczących specjalizacji. Jak sam podkreślił w rozmowie z nami — jeszcze może nas zaskoczyć, co do swojego ostatecznego wyboru.
Dagmara Kaźmierska jakiś czas temu udowodniła fanom, że jej syn studiuje medycynę na uniwersytecie we Wrocławiu, pokazując jego legitymację. Teraz poinformowała o jego postępach w nauce.
Moje serce. Moja duma. Moje Dottore. Już na trzecim roku- pochwaliła się szczęśliwa mama.
Conan Kaźmierski o wykształceniu i radzeniu sobie z hejtem
Niektórzy internauci wciąż nie wierzą Conanowi, że w przyszłości będzie leczył ludzi. W rozmowie z Dagmarą Olszewską syn "Królowej życia" opowiedział o tym, kiedy w jego głowie narodził się pomysł związania swojej przyszłości z medycyną.
- Zawsze miałem dobre oceny, dużo rozumiałem i wystarczało mi to, co nauczyciel tłumaczył na lekcji. Przy okazji uważałem też, że poziom nie jest wysoki i swobodnie mógłbym zabrać się za materiał starszych klas. Jak przyszedł czas na liceum, to zrozumiałem, że muszę podjąć decyzję, co dalej w życiu będę robić. Właściwie w ostatni dzień rekrutacji zdecydowałem, że będę aplikował do jednego z najlepszych liceów we Wrocławiu. Zrobiłem to z myślą o medycynie i udało się - przyznał Conan.
Conan Kaźmierski nie przejmuje się negatywnymi komentarzami na swój temat. Dobrze zna swoją wartość.
- Ludzie mówili, mówią i będą mówić. Już w podstawówce mówili i w gimnazjum, gdy miałem całkiem dobre wyniki. A ja poszedłem do jednego z najlepszych liceów we Wrocławiu o rozszerzeniu biologiczno–chemiczno-matematycznym. Tam też mówili różne rzeczy, wiadomo na jaki temat. Było ich sporo, ale to nieodłączny element pracy i pewnie jeszcze dużo takich sytuacji będzie [...] Nie będę się wywyższać, ale przez to, co przeszedłem, nie przejmuję się cudzymi opiniami czy hejtem. Doły, depresje związane z hejtem - ja takie rzeczy zjadam na śniadanie już od ok. 7 roku życia. Nigdy z tym nie miałem problemu i nigdy nie będę miał - wyznał.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Paweł Domagała o nowym krążku. "To moja najbardziej osobista płyta"
- Michał Czernecki o relacji z synami. "Nie byłem idealnym ojcem"
- Cezary Pazura o "Psach" i popularności. "Nie mogłem się dostać na własny bankiet"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: x-news