"Hotel Paradise". Jay nie wierzy Mery, Eliza stroi miny, a Konrad pokazał rogi

Jay, Mery i Eliza na Pandorze w "Hotelu Paradise"
Jay, Mery i Eliza na Pandorze w "Hotelu Paradise"
Źródło: player.pl
Po pirackim rejsie w "Hotelu Paradise" przyszedł czas na rajską grę i trochę mniej rajską Pandorę. Co tym razem uczestnicy musieli sobie wyjaśnić? Kto był najlepszy podczas zadania i jakie były konsekwencje problemów z celowaniem? Zobaczcie, co działo się w ostatnim odcinku. 

Rajski poranek rozpoczął się od grupowego zadania. Klaudia El Dursi poprosiła hotelowych singli, aby dobrali sobie drużyny. Dominika wybrała Grzesia, Elizę, Kubę, Konrada i Wikę, a Michał postawił na Jaya, Mery, Sevcia, Oliwkę i Laurę. Zadanie polegało na celowaniu — trzeba było trafić woreczkiem z piaskiem do dziury na platformie, co wcale nie było proste. Sevag na przykład nie trafił ani razu, z czym nie czuł się dobrze. Bo on jako jedyny nie sprostał zadaniu, pogrążając wygrywającą dotychczas drużynę.

Co było nagrodą wygranych? I kto dostał na Pandorze najwięcej pytań?

"Hotel Paradise". Przegrani muszą służyć!

No i warto było walczyć. Okazało się, że przegrani będą musieli służyć wygranym przez cały dzień. Ażeby nie chowali się przed obowiązkami, Klaudia El Dursi przywiązała ich linami do zwycięzców. Szkopuł był taki, że nie mogli... służyć swoim parom. Laura służyła Konradowi, Jay Grzegorzowi, Sevag Kubie, Mery Dominice, Michał Elizie, a Oliwka Wiktorii. Było sprzątanie sypialni, łazienki, walizek, przynoszenie drinków i różne tego typu zadania niecierpiące zwłoki. Samo się przecież nie posprząta. A nikt nie chce żyć w nieładzie. I o tym najlepiej powinien wiedzieć Sevag, który każdego dnia dba o to, by pobliscy mieszkańcy przez pomyłkę nie zaczęli wrzucać śmieci za bramę hotelu Paradise, sądząc, że to wysypisko. Wszystkie brudne szklanki, kubki, kubeczki, resztki jedzenia, niedopałki, zostawione buty, okrycia wierzchnie i pozostały elementy garderoby sprząta, układa, myje i czyści.

"Hotel Paradise". Luiza szczerze o nowej edycji. Wiemy, komu kibicuje

Kubie wydawało się, że Sevag będzie najlepszym wyborem w tej sytuacji. I kogo to dziwi? Nikogo. Zero zaskoczenia. Przynajmniej do momentu, w którym obaj panowie stwierdzili, że zamiast sprzątać — utną sobie całodniową drzemkę. Wtedy Dominika i Mery, które tworzą obecnie parę pan-sługa, uświadomiły Sevaga, że ich zaangażowanie w zadanie może być oceniane.

"Boże, przecież ja nic nie zrobiłem" - powiedział Sevag, prezentując światu zdezorientowaną minę. Naprawdę. Na jego twarzy malowały się szok, przerażenie i... chęć powrotu do spania.

Ale nawet lektor nie wierzył, że Sevcio mógłby wylecieć za brak porządku. To byłoby sprzeczne ze wszystkimi prawami fizyki. I niezgodne z prawami człowieka. W ogóle nie ma takiej opcji.

"Hotel Paradise". Puszka Pandory. Eliza zazdrosna o Mery, Oliwia wciąż zła na Kuba

Pandorę zaczęła Mery.

"Dobra, jestem z brzegu, to mogę łapać... Do Jaya: Co myślisz o Marice? Kurde, mogłam jednak nie" - powiedziała ze śmiechem Marika i dodała: "No Jay, co myślisz o mnie?".

Jay posyłał Marice przedłużone spojrzenia. Widać, że wciąż się lubią i że żadnemu z nich tak naprawdę nie podobała się sytuacja, w jakiej się znaleźli.

"Ogólnie to pierwszego dnia wątpiłem, że da mi nową kartkę. Nadal nie wiem, czy naprawdę da mi taką czystą kartkę, ale chciałbym, bo ja ci też dam" - odpowiedział.

Eliza wszystkiemu bacznie się przyglądała. Jej wzrok wyrażał więcej niż tysiąc słów. Ale... jest zazdrość, są uczucia.

W kolejnym pytaniu uczestnicy zapytali Marikę, czy zamierza grać. Odpowiedziała twierdząco, ale zaznaczyła, że nie chce swoją grą nikogo nie skrzywdzić.

Michał z kolei podczas Pandory przestrzelił sobie oba kolana. Kiedy Laura powiedziała, że to właśnie on najbardziej podoba jej się w hotelu, on, zamiast odpowiedzieć tym samym, powiedział, że... Laura nie jest w jego typie.

Nie wiem, czy to prześlizgiwanie się z Rajskiego na Rajskie urosło już do pasji Michała, czy on po prostu lubi ryzyko, ale strategiem wybitnym to on nie jest.

Kuba też nie błysnął, kiedy na pytanie, czy zamierza stworzyć coś trwałego z Dominiką, odpowiedział, że... niczego nie planuje.

"Co będzie, to będzie" - powiedział.

Blondino Latino z "HP" wspomina wypadek. "Mogło skończyć się dużo gorzej"
Blondino Latino, czyli Łukasz Książkiewicz z pierwszej edycji "Hotelu Paradise" w szczerej rozmowie wyznał, jak wyglądały pierwsze chwile po napaści. Bardzo cierpiał?

"Hotel Paradise". Konrad za bardzo wczuł się w rolę i pokazał rogi

Podczas wieczornej imprezy Konrad, który był związany liną z Laurą, flirtował z Oliwią. W pewnym momencie się zagalopował i zaczął ciągnąć za linkę.

"Halo, ku*wa, nie zapominaj o mnie, bo mnie to boli w ch*j" - krzyknęła Laura w jego stronę.

"Je*ać wszystkich, tylko my się liczymy. Naprawdę. Tylko weź mi ją, ku*wa, odetnij. Ja już nie mogę wytrzymać. To najgorsza nagroda świata, jaką otrzymałem" - odpowiedział Konrad, ale Oliwce, olewając zupełnie swoją obecną parę.

To nie spodobało się Oliwce, która upomniała Konrada, by nie przeklinał. Laurze puściły nerwy. Rozpłakała się, a w jej obronie stanęły pozostałe dziewczyny, dając do zrozumienia Konradowi, że za bardzo wczuł się w rolę "pana".

Myślicie, że jeszcze uda mu się odbudować zaufanie uczestników?

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Głowińska

Źródło zdjęcia głównego: player.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości