Magdalena Stępień odwiedziła synka 1 listopada. Gdy wróciła z cmentarza, ze łzami w oczach zwróciła się do swoich fanów na Instagramie i pokazała, jak wyglądał grób Oliwierka w dniu Wszystkich Świętych. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka podziękowała za piękny gest, nie mogąc uwierzyć, że ludzie aż tak bardzo przejęli się historią jej dziecka.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień zaledwie trzy miesiące temu stracili ukochanego syna. Choć para od dawna nie jest razem, internauci niecierpliwie wyczekiwali każdego ich ruchu, wspólnego oświadczenia czy wystąpienia. Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawiła się niedawno seria zdjęć i postów podsumowujących miniony rok.
Magdalena Stępień wydala krótkie oświadczenie na Instagramie, w którym zwróciła się do byłego partnera, ojca ich zmarłego synka. Napisała, aby ku pamięci Oliviera nie wywoływał jej do tablicy w mediach społecznościowych i dał jej spokój.
Magdalena Stępień powoli wraca do aktywności w mediach społecznościowych po śmierci synka. Była modelka dodała kolejne zdjęcie na Instagramie. We wpisie pod fotografią wspomniała o cierpieniu po śmierci Oliwierka.
Magdalena Stępień opublikowała wzruszający post na Instagramie, w którym wspomniała swojego nieżyjącego synka. Oliwierek odszedł kilka dni po tym, jak skończył zaledwie rok życia. Mama chłopca podziękowała fanom za wsparcie i przyznała, że od początku razem z synem nie mieli łatwo. Modelka już bowiem w ciąży doświadczyła ogromnego stresu, a niedługo przed porodem zostawił ją ojciec chłopca, Jakub Rzeźniczak.
Magdalena Stępień powiedziała, jak przeżywa żałobę po śmierci syna. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka opublikowała wzruszające zdjęcie zmarłego malucha i przyznała, że tylko bliscy trzymają ją jeszcze przy życiu. "Najgorsze są wieczory" - napisała na Instagramie.
Magdalena Stępień zabrała głos po raz pierwszy od śmierci syna. Modelka zamieściła długi wpis w mediach społecznościowych i powiedziała, jak się teraz czuje. Pokazała też nieznane dotąd zdjęcie oraz nagranie, na którym widzimy ostatnie chwile życia maluszka.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka przypieczętowali łączące ich uczucie w nietypowy sposób. Para zrobiła sobie takie same tatuaże. Wybrali wzór roślinny. "Nasz… drugi wspólny tatuaż" - napisał piłkarz pod filmikiem ukazującym proces ich powstawania. Romantycznie?
Jakub Rzeźniczak po raz pierwszy od śmierci syna udzielił wywiadu, w którym opowiedział, jak przechodzi żałobę. Kapitan Wisły Płock przyznał, że nie był przygotowany na taki rozwój wydarzeń i do końca wierzył, że Oliwier wyzdrowieje. Mimo bólu w sercu dziś chce zacząć życie na nowo.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak w czwartek, 29 lipca poinformowali o śmierci ich syna Oliwiera. Łamiący serce wpis szybko obiegł media. Specjalną prośbę do żałobników wystosowała także matka chrzestna dziecka. "Całym złamanym sercem jestem z rodzicami" - napisała.
Nie żyje syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. 28 lipca w czwartek rodzice chłopczyka poinformowali o tej smutnej nowinie za pomocą mediów społecznościowych. Informacja ta wstrząsnęła wszystkimi. Teraz na Instagramie małego Oliwierka pożegnała Anna Wendzikowska.
Magdalena Stępień to modelka, która stała się rozpoznawalna ze względu na udział w popularnym programie telewizyjnym, w którym wystąpiła już jakiś czas temu. Aktualnie, jest o niej głośno ze względu na znanego partnera. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na jej temat, koniecznie przeczytajcie artykuł poniżej!
Nie żyje Oliwier Rzeźniczak, syn Magdalena Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Roczny maluch zmagał się z nowotworem wątroby. Jego zrozpaczeni rodzice wydali oświadczenie i poinformowali o szczegółach pogrzebu dziecka.
Magdalena Stępień poinformowała za pomocą Instagrama, że jej roczny syn Oliwier przegrał walkę z rakiem. Syn Jakuba Rzeźniczaka zmarł w Izraelu, gdzie od pół roku przebywał w jednym z tamtejszych szpitali.
Syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka choruje na nowotwór wątroby. Dziecko przebywa w Izraelu, gdzie czeka na operację. Jednak jego mama ma złe wieści. W jakim stanie jest teraz Oliwier?
Magdalena Stępień opublikowała wzruszające zdjęcie z synem. Oliwier Rzeźniczak walczy od kilku miesięcy ze złośliwym guzem wątroby i razem ze swoją sławną mamą przebywa w specjalistycznej klinice w Izraelu. Maluch niedługo przejdzie operację. "Staramy się czerpać radość ze wszystkiego, co nas otacza" - napisała Magdalena Stępień.
Magdalena Stępień od kilku miesięcy walczy o życie swojego synka Oliwiera, który zmaga się ze złośliwym nowotworem wątroby. Modelka i maluch obecnie przebywają w szpitalu w Izraelu, gdzie syn Jakuba Rzeźniczaka przechodzi chemioterapię i jest poddawany kolejnym badaniom. Wynikami jednego z nich Magdalena Stępień podzieliła się z fanami na Instagramie. "To jedna z najważniejszych informacji, jakie kiedykolwiek otrzymałam w swoim życiu" - napisała.
Magdalena Stępień zorganizowała kilka dni temu drugą zbiórkę na leczenie swojego syna chorego na nowotwór. W sieci pod jej adresem pojawiły się oskarżenia. Odniosła się do nich na InstaStories i powiedziała, jak wyglądają jej relacje z Jakubem Rzeźniczakiem oraz jego zaangażowanie w zebranie niezbędnych środków do dalszego leczenia.
Magdalena Stepień od kilku miesięcy przebywa w Izraelu, gdzie jej roczny syn Oliwier walczy o życie. U syna modelki i Jakuba Rzeźniczaka zdiagnozowano rzadko występujący guz wątroby. Niestety, pojawiły się przerzuty. Aby uratować jego życie, potrzebne są pieniądze.
Magdalena Stępień od kilku tygodni przebywa w Izraelu, dokąd udała się, by szukać ratunku dla swojego syna chorującego na nowotwór. Teraz wróciła pamięcią do początków jego choroby i opisała, jak zmieniło się jej podejście. "Żyjemy dalej tak, jakby tej choroby nie było" - mówi. Zmiana podejście ma pozytywny wpływ na chłopca.
Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka od kilku miesięcy walczy o zdrowie i życie. W styczniu u chłopca zdiagnozowano nowotwór. Modelka dzięki środkom, które przekazali ludzie dobrej woli na zorganizowanej zbiórce w sieci, wyleciała na leczenie do Izraela. Jak się czuje chłopiec?
Magdalena Stępień po uzbieraniu potrzebnej kwoty na leczenie synka w Izraelu, otrzymała wiele wiadomości od hejterów, którzy uważają, że modelka wraz z ojcem dziecka mogli sami sfinansować wstępną diagnostykę. W rozmowie z nami modelka odniosła się do tych zarzutów i wyjaśniła, jak wygląda jej obecna sytuacja finansowa.
Magdalena Stępień udostępniła na Instagramie link do zrzutki, na którą internauci mogli wpłacać pieniądze na leczenie jej synka. W zaledwie kilka godzin cała suma (350 tys. zł) została uzbierana. W rozmowie z nami modelka podziękowała internautom.
Magdalena Stępień przechodzi obecnie trudny czas, ponieważ jej kilkumiesięczny synek walczy z nowotworem. Teraz modelka poprosiła internautów o pomoc. Ogłosiła zbiórkę pieniędzy na wyjazd do Izraela, gdzie jej syn będzie miał operację. Dodała, że bardzo pomogła jej Anna Lewandowska. W rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedziała o wsparciu, jakie otrzymała od żony Roberta Lewandowskiego.
Magdalena Stępień wydała oświadczenie na Instagramie. Była ukochana Jakuba Rzeźniczaka, napisała, że wraz z końcem 2021 r. odchodzi z mediów społecznościowych. Była modelka wyjaśniła, że nie chce wracać do przeszłości i robi to dla dobra swojego i jej synka.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak niedawno dowiedzieli się o chorobie swojego półrocznego synka Oliwiera. Chłopiec ma bardzo rzadki nowotwór wątroby. Modelka w rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedziała, w jakich okolicznościach odkryła, że coś jest nie tak. "Przed szczepieniem zrobiłam małemu badania krwi, bo chciałam oznaczyć CRP. Wyniki były dziwne" - mówi.
Magdalena Stępień kilka dni temu podzieliła się w sieci druzgocącą informacją. Okazało się, że jej kilkumiesięczny synek Oliwier zmaga się z rzadkim rodzajem nowotworu — guzem wątroby. Modelka poprosiła internautów o wsparcie i modlitwę w walce z chorobą. Teraz wyznała, że wraz z synkiem mają koronawirusa.