Magdalena Stępień opublikowała oświadczenie. Mama zmarłego Oliwiera Rzeźniczaka walczy z hejtem. Tym razem podjęła konkretne kroki, by sprzeciwić się nienawiści w sieci. Poinformowała o współpracy z prawnikami.
Magdalena Stępień powoli układa sobie życie po śmierci synka Oliwiera. Niedawno potwierdziła, że jest zakochana i zaczęła udostępniać zdjęcia z partnerem. Nie chciała tego robić wcześniej, bo miała wiele obaw. Po stracie dziecka mierzy się z hejtem. Modelka zwróciła się do fanów i opowiedziała im o cenie popularności. Jej apel daje dużo do myślenia.
Magdalena Stepień pochwaliła się zdjeciem z randki, jaką zorganizował dla niej jej nowy partner. Modelka opublikowała zdjęcie z apartamentowca w Dubaju i nie ukrywała swojego szczęścia. Jej ukochany to prawdziwy romantyk. "Mam niesamowitą wdzięczność w sercu" - napisała.
Magdalena Stępień pokazała na InstaStories zdjęcie złączonych dłoni i zasugerowała, że jej serce jest znów zajęte. W najnowszej rozmowie przyznała, że jakiś czas temu weszła w nowy związek, o którym aż do tej pory nie powiedziała fanom.
Magdalena Stępień ma za sobą trudny czas. Modelka kilka miesięcy temu pożegnała swojego kilkunastomiesięcznego synka Oliwiera. Teraz była partnerka Jakuba Rzeźniczaka zmaga się z hejtem. Internauci zarzucają jej, że próbuje się wybić na tragedii. Co odpowiedziała?
Magdalena Stępień cały czas myśli o swoim zmarłym synku i jest bardzo wdzięczna osobom, które ją wspierają i czczą pamięć Oliwiera. Modelka pokazała prezent od jednej z internautek, która wykonuje portrety. Chłopczyk został uwieczniony na jednym z nich.
Za nami finał 11. edycji programu "Top Model". Na wielką galę przyszła prawdziwa plejada gwiazd, nie zabrakło też jurorów popularnego show. Katarzyna Sokołowska zaskoczyła fryzurą, a Joanna Krupa jak zwykle wyglądała niczym milion dolarów. Jak prezentowali się inni goście?
Ewelina Taraszkiewicz w najnowszym wywiadzie wyznała, że Jakub Rzeźniczak do tej pory nie poznał swojej nowej żony z ich wspólną córką. Mała Inez nie wie, co się dzieje z tatą i dlaczego przestał ją odwiedzać. Była partnerka piłkarza nie ukrywała, że jest to dla niej bardzo trudna sytuacja, ponieważ wiele razy proponowała wspólne spotkania. Jak zapewnia, Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka nie byli tym zainteresowani. "Skrzywdził synka i krzywdzi córkę" - skwitowała gorzko.
Magdalena Stępień – urodzona 14 maja 1991 roku w Oleśnicy polska modelka, postać medialna.
Kilka miesięcy temu po długiej i żmudnej walce z rakiem zmarł syn Magdaleny Stępień - Oliwier. Wówczas ekspartnerka Jakuba Rzeźniczaka wycofała się z życia publicznego, by przeżyć żałobę. Od niedawna coraz częściej pojawia się w mediach, co wzbudza mieszane uczucia wśród internautów. Anna Markowska w jednym z wywiadów zdradziła, że wspiera koleżankę. Sama walczyła kiedyś z nowotworem.
Magdalena Stępień odwiedziła synka 1 listopada. Gdy wróciła z cmentarza, ze łzami w oczach zwróciła się do swoich fanów na Instagramie i pokazała, jak wyglądał grób Oliwierka w dniu Wszystkich Świętych. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka podziękowała za piękny gest, nie mogąc uwierzyć, że ludzie aż tak bardzo przejęli się historią jej dziecka.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień zaledwie trzy miesiące temu stracili ukochanego syna. Choć para od dawna nie jest razem, internauci niecierpliwie wyczekiwali każdego ich ruchu, wspólnego oświadczenia czy wystąpienia. Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawiła się niedawno seria zdjęć i postów podsumowujących miniony rok.
Magdalena Stępień wydala krótkie oświadczenie na Instagramie, w którym zwróciła się do byłego partnera, ojca ich zmarłego synka. Napisała, aby ku pamięci Oliviera nie wywoływał jej do tablicy w mediach społecznościowych i dał jej spokój.
Magdalena Stępień powoli wraca do aktywności w mediach społecznościowych po śmierci synka. Była modelka dodała kolejne zdjęcie na Instagramie. We wpisie pod fotografią wspomniała o cierpieniu po śmierci Oliwierka.
Magdalena Stępień opublikowała wzruszający post na Instagramie, w którym wspomniała swojego nieżyjącego synka. Oliwierek odszedł kilka dni po tym, jak skończył zaledwie rok życia. Mama chłopca podziękowała fanom za wsparcie i przyznała, że od początku razem z synem nie mieli łatwo. Modelka już bowiem w ciąży doświadczyła ogromnego stresu, a niedługo przed porodem zostawił ją ojciec chłopca, Jakub Rzeźniczak.
Magdalena Stępień powiedziała, jak przeżywa żałobę po śmierci syna. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka opublikowała wzruszające zdjęcie zmarłego malucha i przyznała, że tylko bliscy trzymają ją jeszcze przy życiu. "Najgorsze są wieczory" - napisała na Instagramie.
Magdalena Stępień zabrała głos po raz pierwszy od śmierci syna. Modelka zamieściła długi wpis w mediach społecznościowych i powiedziała, jak się teraz czuje. Pokazała też nieznane dotąd zdjęcie oraz nagranie, na którym widzimy ostatnie chwile życia maluszka.
Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka przypieczętowali łączące ich uczucie w nietypowy sposób. Para zrobiła sobie takie same tatuaże. Wybrali wzór roślinny. "Nasz… drugi wspólny tatuaż" - napisał piłkarz pod filmikiem ukazującym proces ich powstawania. Romantycznie?
Jakub Rzeźniczak po raz pierwszy od śmierci syna udzielił wywiadu, w którym opowiedział, jak przechodzi żałobę. Kapitan Wisły Płock przyznał, że nie był przygotowany na taki rozwój wydarzeń i do końca wierzył, że Oliwier wyzdrowieje. Mimo bólu w sercu dziś chce zacząć życie na nowo.
Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak w czwartek, 29 lipca poinformowali o śmierci ich syna Oliwiera. Łamiący serce wpis szybko obiegł media. Specjalną prośbę do żałobników wystosowała także matka chrzestna dziecka. "Całym złamanym sercem jestem z rodzicami" - napisała.
Nie żyje syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. 28 lipca w czwartek rodzice chłopczyka poinformowali o tej smutnej nowinie za pomocą mediów społecznościowych. Informacja ta wstrząsnęła wszystkimi. Teraz na Instagramie małego Oliwierka pożegnała Anna Wendzikowska.
Magdalena Stępień to modelka, która stała się rozpoznawalna ze względu na udział w popularnym programie telewizyjnym, w którym wystąpiła już jakiś czas temu. Aktualnie, jest o niej głośno ze względu na znanego partnera. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na jej temat, koniecznie przeczytajcie artykuł poniżej!
Nie żyje Oliwier Rzeźniczak, syn Magdalena Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Roczny maluch zmagał się z nowotworem wątroby. Jego zrozpaczeni rodzice wydali oświadczenie i poinformowali o szczegółach pogrzebu dziecka.
Magdalena Stępień poinformowała za pomocą Instagrama, że jej roczny syn Oliwier przegrał walkę z rakiem. Syn Jakuba Rzeźniczaka zmarł w Izraelu, gdzie od pół roku przebywał w jednym z tamtejszych szpitali.
Syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka choruje na nowotwór wątroby. Dziecko przebywa w Izraelu, gdzie czeka na operację. Jednak jego mama ma złe wieści. W jakim stanie jest teraz Oliwier?
Magdalena Stępień opublikowała wzruszające zdjęcie z synem. Oliwier Rzeźniczak walczy od kilku miesięcy ze złośliwym guzem wątroby i razem ze swoją sławną mamą przebywa w specjalistycznej klinice w Izraelu. Maluch niedługo przejdzie operację. "Staramy się czerpać radość ze wszystkiego, co nas otacza" - napisała Magdalena Stępień.
Magdalena Stępień od kilku miesięcy walczy o życie swojego synka Oliwiera, który zmaga się ze złośliwym nowotworem wątroby. Modelka i maluch obecnie przebywają w szpitalu w Izraelu, gdzie syn Jakuba Rzeźniczaka przechodzi chemioterapię i jest poddawany kolejnym badaniom. Wynikami jednego z nich Magdalena Stępień podzieliła się z fanami na Instagramie. "To jedna z najważniejszych informacji, jakie kiedykolwiek otrzymałam w swoim życiu" - napisała.
Magdalena Stępień zorganizowała kilka dni temu drugą zbiórkę na leczenie swojego syna chorego na nowotwór. W sieci pod jej adresem pojawiły się oskarżenia. Odniosła się do nich na InstaStories i powiedziała, jak wyglądają jej relacje z Jakubem Rzeźniczakiem oraz jego zaangażowanie w zebranie niezbędnych środków do dalszego leczenia.
Magdalena Stepień od kilku miesięcy przebywa w Izraelu, gdzie jej roczny syn Oliwier walczy o życie. U syna modelki i Jakuba Rzeźniczaka zdiagnozowano rzadko występujący guz wątroby. Niestety, pojawiły się przerzuty. Aby uratować jego życie, potrzebne są pieniądze.
Magdalena Stępień od kilku tygodni przebywa w Izraelu, dokąd udała się, by szukać ratunku dla swojego syna chorującego na nowotwór. Teraz wróciła pamięcią do początków jego choroby i opisała, jak zmieniło się jej podejście. "Żyjemy dalej tak, jakby tej choroby nie było" - mówi. Zmiana podejście ma pozytywny wpływ na chłopca.