Z "Dekalogiem" znanym z cyklu telewizyjnego autorstwa Krzysztofa Kieślowskiego i Krzysztofa Piesiewicza, zmierzył się Wojciech Faruga. Sceniczna wersja jest ciekawą kompilacją znanych z serialu wątków i postaci.
Małgorzata Kożuchowska i Edyta Olszówka o "Dekalogu"
W rozmowie z "Co za Tydzień" Małgorzata Kożuchowska powiedziała:
- Dużo się zmieniło w obyczajowości, w pewnym przełamywaniu tematów tabu, natomiast to, co jest bardzo ciekawe w tej pracy nad serią tych dziesięciu historii, to to, że my jako ludzie, nasza natura się nie zmieniła, i to, co kiedyś było prawdziwe, dotykające, to wszystko jest nadal bardzo aktualne i ja mimo tego, że znam te historie, one nie są w stanie mnie zaskoczyć od pierwszej próby czytanej, to cały czas jakoś niezwykle mnie przejmują i czasami trudno mi powstrzymać emocje i łzy — powiedziała aktorka.
Edyta Olszówka dodała:
- To, co za nami się dzieje na scenie, że my dosyć płynnie przechodzimy z roli do roli, to my również na tej scenie przez te dwie godziny przechodzimy jakiś proces i to także oddziałowuje na widza, który bierze w tym udział i który jest obserwatorem. Chciałabym bardzo, aby widz zadawał sobie pytanie i też zadawał sobie pytanie w obrębie siebie, bo bardzo łatwo wytykamy palec w stronę drugiego człowieka, a zapominamy, że cztery pozostałe pokazują nas, więc warto pamiętać, że zanim na kogoś tak wskażemy, spójrzmy najpierw na siebie — wyjaśniła.
Gabriela Muskała i Wojciech Faruga o spektaklu
Waga poruszanych problemów moralnych z pewnością skłoni do refleksji. Gabriela Muskała zagrała postać znanej widzom z ósmej części "Dekalogu".
- Gram tłumaczę dzieł pani Zofii, która tutaj ma swój ostatni wykład pożegnalny, wykład z etyki. Jak się okazuje, 40 lat wcześniej spotkały się w czasie wojny, gdzie pani Zofia miała uratować Elżbietę. Moja postać była wtedy sześcioletnią dziewczynką, nie zrobiła tego z jakiegoś powodu — powiedziała aktorka.
Reżyser "Dekalogu" Wojciech Faruga dodał:
- To są takie czasy na kardynalne pytania. Nie wiem, czy pięć lat temu z perspektywy mieszkańca Warszawy pytanie "Nie zabijaj" było ważnym pytaniem. Jesteśmy w kompletnie innej sytuacji, przyjmując uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy i mierząc się z tą traumą, mierząc się z sytuacją tego kalibru. Natomiast ta opowieść o kondycji ludzkiej z końca lat 80. tego momentu tuż przed przełomem wydaje się być znowu ważną opowieścią — zaznaczył.
"Dekalog" można obejrzeć w Teatrze Narodowym w Warszawie.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Sylwię Bombę zapytano o drugie dziecko. "Ludzie nie znają granic"
- Jerzy Połomski nie żyje. Artysta miał 89 lat
- Karolina Malinowska wraca do zawodu. "Takich modelek nam trzeba"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Co za Tydzień