To był pierwszy taki finał w historii polskiego "MasterChefa". Zaczął się bowiem od nietypowej sytuacji. Wśród bliskich, którzy przyjechali kibicować uczestnikom, był chłopak Karoliny Grzelak, który postanowił zrobić jej niespodziankę i poprosić ją o rękę. Dziewczyna oczywiście przyjęła zaręczyny!