Magdalena Fręch zapisuje się złotymi zgłoskami w historii Australian Open. Po raz pierwszy w karierze dotarła do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju. 26-latka imponuje światu swoimi umiejętnościami, zdobywając kolejne zwycięstwa na kortach Melbourne. Ale jej droga do sukcesu nie była łatwa. Kilka lat temu miała ogromne trudności. Nikt nie chciał z nią trenować, nie miała pieniędzy na kosztowne wyjazdy na turnieje, musiała leczyć poważne kontuzje. Jednak nigdy się nie poddała i teraz może zbierać owoce swojej niezłomności.