W miniony wtorek 25 maja odbyła się gala Telekamer "Tele Tygodnia", podczas której uhonorowano wybitne osiągnięcia telewizyjne. Wśród nagrodzonych znalazł się Wojciech Bojanowski, ceniony reporter "Faktów" TVN, który został laureatem w kategorii Informacje/publicystyka. Z kolei serial "Skazana" (TVN i Player) został nagrodzony w kategorii Serial.
Wojciech Bojanowski gościł ostatnio w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Dziennikarz TVN24 powiedział o tym, co widział w Ukrainie i wyznał, że był pewien, że nie uda mu się wyjechać z Kijowa. "Wojna zostanie na całe życie" - powiedział.
Wojciech Bojanowski od dwóch tygodni przebywa w Ukrainie, gdzie obecnie toczy się wojna. W szczerym wpisie na Instagramie reporter TVN24 przyznał, że wolałby być teraz w innym miejscu i żeby ten horror w końcu się skończył. "Ostatnie dwa tygodnie zlewają mi się w jedną wielką plamę złożoną z gruzów, łez, krwi i zapachu spalenizny" - napisał.
Korespondent TVN24 opublikował dodające otuchy nagranie z Ukrainy.
Wojciech Bojanowski od prawie tygodnia relacjonuje wojnę w Ukrainie. Korespondent TVN24 przebywa obecnie w Kijowie, który jest ostrzeliwany przez rosyjskie wojska. W momencie, gdy dziennikarz łączył się na żywo z anteną, nad jego głową przeleciały dwie rakiety. Nagranie z zaskoczonym Wojciechem Bojanowskim, który w przypływie emocji przeklina, szybko obiegło sieć.