We wtorek 26 marca 2024 roku oczy naszych rodaków były skierowane na murawę. Polska walczyła z Walią o wstęp na Euro 2024. Zarówno w planowanych 90 minutach gry, jak i dogrywce, nie udało się rozstrzygnąć wyniku. Wszystko więc zależało od rzutów karnych. A tam, naszym triumfatorem zdecydowanie był Wojciech Szczęsny. Reakcja jego żony, Mariny Łuczenko-Szczęsnej, szybko obiegła media.