Emilian Kamiński zmarł w grudniu 2022 roku. Aktor do końca swoich dni był aktywny zawodowo i był w trakcie nagrań do nowego filmu Jacka Bromskiego "U Pana Boga w Królowym Moście", jednak nie zdążył odegrać wszystkich swoich scen. Po śmierci gwiazdora reżyser długo zastanawiał się, co zrobić z wątkiem Emiliana Kamińskiego.