Maja Hyży kilka tygodni temu podzieliła się z fanami wiadomością o zaręczynach. Przyszłym panem młodym ma zostać jej wieloletni partner, Konrad Kozak. Pojawiają się pierwsze domysły w sprawie uroczystości ślubnych. Wokalistka postanowiła postawić strawę jasno. Będą dwie ceremonie?
Maja Hyży przyjęła oświadczyny aktualnego partnera. Mimo że z Konradem Kozakiem od pewnego czasu planowała ślub, o czym otwarcie opowiadała w wywiadach, na palcu na próżno było szukać pierścionka. Ten jednak w końcu się pojawił, a wokalistka nie kryła radości. W jednym z wywiadów wyjawiła, czego nie może się doczekać. Chciałaby raz na zawsze odciąć się od poprzedniego partnera Grzegorza Hyżego.
Maja Hyży otworzyła się na temat swojego związku z Konradem Kozakiem. Wokalistka przyznała, że do tej pory nie myslała nawet o tym, by wystąpić z ukochanym na okładce jakiegoś magazynu i wyjaśniła, dlaczego tak rzadko pojawia się z narzeczonym na popularnych "ściankach".
Maja Hyży jest szczęśliwą mamą czwórki dzieci. Gwiazda nie ukrywa, że jej ciało zmieniło się po trzech ciążach. Artystka nie wyklucza, że w przyszłości może skorzystać z dobrodziejstw, jakie niesie za sobą chirurgia plastyczna.
Maja Hyży miała wyjść za mąż w tym roku, ale ślubne plany muszą zaczekać. Powód? W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl menedżer gwiazdy Marcin Wieczorek wyznał, że chodzi o plany zawodowe piosenkarki. Przygotowuje się do preselekcji na Eurowizję! Ale to nie wszystko. Jesteście ciekawi, co jeszcze stanęło na "przeszkodzie"? Przeczytajcie artykuł.