Danny Masterson, znany z kultowego serialu "Różowe lata 70.", od kilku miesięcy znajduje się w centrum jednego z najbardziej kontrowersyjnych procesów ostatnich lat. Aktor, który przez lata cieszył się popularnością, został skazany na 30 lat do dożywocia za dwa gwałty, których jak orzekł sąd, dopuścił się w 2003 roku. Teraz, za pośrednictwem swojego prawnika, postanowił złożyć apelację, kwestionując wyrok.
Danny Masterson, gwiazdor popularnego serialu "Różowe lata 70.", został uznany za winnego dwóch z trzech popełnionych czynów. Aktor został oskarżony o zgwałcenie trzech kobiet w latach 2001-2003. Po dwóch dekadach walki o sprawiedliwość mężczyzna usłyszał wyrok - 30 lat pozbawienia wolności. Prywatnie jest mężem i ojcem, a w jego niewinność przez długi czas wierzyła rodzina i przyjaciele. Również Mila Kunis i Ashton Kutcher, których listy wspierające odnalazła dziennikarka ABC.
Sprawa Danny'ego Mastersona rozpoczęła się w 2020 roku. Gwiazdor został oskarżony o gwałty na trzech kobietach w latach 2001-2003. Ponad dwie dekady później ława przysięgłych wydała ostateczny werdykt. Aktor mimo wielu zaprzeczeń i odwołań został uznany za winnego gwałtów na dwóch z trzech oskarżających go kobiet. Z sądu został wyprowadzony w kajdankach. Grozi mu nawet 30 lat pozbawienia wolności.