Danny Masterson jest amerykańskim aktorem filmowym i telewizyjnym, któremu ogólnoświatową sławę przyniosła rola Stevena Hyde w sitcomie "Różowe lata siedemdziesiąte". W ostatnim czasie jest o nim głośno bynajmniej nie ze względu na dorobek artystyczny. Aktor właśnie usłyszał wyrok skazujący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Danny Masterson skazany
Sprawa Danny'ego Mastersona rozpoczęła się już w 2020 roku. Wówczas mężczyzna został oskarżony o zgwałcenie trzech kobiet w latach 2001-2003. Aktor nie przyznawał się do winy, a w jego słowa przez długi czas wierzyli bliscy i fani. Oskarżenia były jednak na tyle niepokojące, że drzwi do branży filmowej zostały przed nim zamknięte.
Rozpoczął się proces, w którym głos zdecydowały się zabrać trzy ofiary aktora. Kobiety przyznały otwarcie, że choć od wydarzeń minęło wiele lat, wciąż zmagają się z ich konsekwencjami. Z zeznań wynikało, że ofiary były nie tylko gwałcone — dochodziło również do przemocy psychicznej.
"Mam ciężki zespół stresu pourazowego i fale ataków paniki" — przyznała N. Trout, jedna z kobiet.
Czytaj więcej: Gwiazdor kultowego serialu oskarżony o gwałt. W więzieniu może spędzić nawet 30 lat
31 maja 2023 roku media obiegła wiadomość, że po niemal tygodniu obrad ława przysięgłych zabrała głos. Ich zdaniem Danny Masterson jest winny dwóch z trzech popełnionych czynów. Aktor z sali został wyprowadzony w kajdankach i od tamtej pory oczekiwał na wyrok w więzieniu, bowiem sędzina uznała, że istnieje spore ryzyko podjęcia próby ucieczki.
Na początku września ogłoszono wyrok — Danny Masterson został skazany na 30 lat pozbawienia wolności. Od kary odliczono mu 150 dni, które dotychczas spędził w więzieniu.
"To nie ty jesteś tu ofiarą. Twoje działania sprzed 20 lat miały charakter kryminalny" - stwiedziła sędzina Charlaine Olmedo w uzasadnieniu wyroku.
Mila Kunis i Ashton Kutcher mieli stawać w obronie kolegi z planu
Zarówno rodzina, jak i przyjaciele Danny'ego Mastersona do samego końca wierzyli w jego niewinność i robili wszystko, by mężczyzna nie został skazany. Lisa Bartley, dziennikarka stacji ABC, dotarła do sporej liczby listów, które miały pomóc aktorowi. Wśród nich miała odnaleźć również takie, których autorami była popularna gwiazdorka para — Mila Kunis i Ashton Kutcher. Aktorzy poznali Danny'ego Mastersona na planie kultowego sitcomu, który dla wszystkich okazał się trampoliną do kariery.
We wspomnianym liście Ashton Kutcher miał podkreślać, że aktor może być wzorem do naśladowania dla innych. Natomiast Mila Kunis miała w rozbudowany i kwiecisty sposób zachwalać liczne pozytywne cechy charakteru mężczyzny.
"Oboje bardzo dobrze wypowiadają się o swoim dobrym kumplu, obecnie skazanym gwałcicielu" - przyznała dziennikarka.
Dotychczas treść listów nie została ujawniona. Co więcej, ani Mila Kunis, ani Ashton Kutcher nie skomentowali doniesień i nie odnieśli się do sprawy.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Nergal triumfuje w sporze ze żłobkiem. Plac zabaw został zlikwidowany
- Anita Lipnicka szczerze o chorobie nowotworowej. Wyznała całą prawdę
- Alicja Długosz z "Hotel Paradise 7" – co o niej wiemy?
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images