Śmierć Emiliana Kamińskiego była niespodziewana i wstrząsająca. Aktor zmarł w wieku 70 lat. Artysta swój ukochany Teatr Kamienica pozostawił w rękach żony i syna, którzy pojawili się ostatnio po raz pierwszy od śmierci Emiliana Kamińskiego. Przybyli na premierę nowego spektaklu "Oscar i pani Róża".
Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia we własnym domu w Józefowie. Ostatnie pożegnanie aktora odbyło się 4 grudnia na warszawskich Powązkach. Podczas mszy żałobnej mowę wygłosił jego syn, Kajetan Kamiński, który przytoczył jedną z rozmów z tatą. Przypomniał tym, jak istotną rolę w życiu artysty odgrywał teatr.