Damian Michałowski ostatnio miał stłuczkę na drodze, o czym opowiedział na Instagramie. Okazuje się, że nie był to jednak typowy przypadek, a wszystko działo się w bardzo dziwnych okolicznościach. Dziennikarz przestrzegł fanów, że właśnie w takich chwilach często dochodzi do kradzieży samochodów.