Sylwia Peretti ponad pół roku temu straciła jedynego syna i do tej pory próbuje dojść do siebie. Niedawno celebrytka wyjechała na wakacje i wyznała fanom, że podczas urlopu doświadczyła czegoś niezwykłego. Gwiazda uznała, że to znak od zmarłego Patryka Perettiego.