"You Can Dance. Po prostu tańcz" wraca na antenę TVN! Widzowie zobaczą program w nowej odsłonie

Jurorzy oraz prowadzący "You Can Dance. Po prostu tańcz"

Jurorzy oraz prowadzący "You Can Dance. Po prostu tańcz"
"You Can Dance. Po prostu tańcz" wraca na antenę TVN!

Już pod koniec lutego na antenę TVN powróci uwielbiany przez miliony program "You Can Dance. Po prostu tańcz". Wraz z nową odsłoną formatu widzów powitają nowi jurorzy oraz nowy prowadzący.

"You Can Dance. Po prostu tańcz" wraca na antenę TVN

Program "You Can Dance. Po prostu tańcz" zadebiutował na antenie TVN w 2007 roku i po przerwie powraca z nowymi jurorami i prowadzącym: Maciejem Dowborem.

"Będę szukała techniki, która pozwoli na ekspresję i będę szukała autentyczności, jakiegoś takiego poczucia, które jest wlane w ten taniec, ale też zależy mi bardzo na tym, żeby ten taniec to nie był skansen, tylko żeby to było brand new, fresh i żeby to naprawdę była czyjaś decyzja artystyczna, że to tańczy, a nie dlatego, że tylko to umie" - powiedziała Ryfa Ri, która będzie jedną z jurorek nowej odsłony "You Can Dance".

W skład jury wszedł także Michał Danilczuk, który jako modły chłopak próbował swoich sił na castingach do tego programu.

"Pamiętam to uczucie, które towarzyszyło mi w momencie, kiedy wyszedłem na scenę przed jurorów i pamiętam, kiedy ta krew mi szybciej, dosłownie i w przenośni zaczęła mi krążyć w ciele i jakie są to niesamowite emocje, ponieważ tym ludziom naprawdę zależy. To jest coś, co po prostu zmienia nam, tancerzom, życie" - mówił Michał Danilczuk.

Wśród jurorów będzie także aktor Bartosz Porczyk.

"Dla mnie świat to jest jeden wielki taniec. Ludzie najpierw zaczęli tańczyć, zanim zaczęli śpiewać, malować i pisać. Najstarsze dowody na to, że ludzie już tańczyli, pochodzą chyba, jak się nie mylę, 120 tysięcy lat przed naszą erą. Już na ścianach pojawiły się pierwsze malowidła tańczących ludzi w plemionach. Najpierw dla bogów, potem o żywność, urodzaje. Ludzie cały czas tańczą" - podkreślił Bartosz Porczyk i za chwilę dodał:

Cały czas nad tym myślałem, kim dzisiaj ma być nasz tancerz z "You Can Dance", albo nasza tancerka. Jeżeli wtedy przed plemię wychodził szaman, który w imieniu całego ludu tańczył, spalał się, taniec był rzeczą mityczną wręcz, mistyczną, ekstatyczną, to jak dzisiaj musi dla nas zatańczyć tancerka albo tancerz "You Can Dance", żeby nam wszystkim w tym samym rytmie zaczęły bić serca? 

W "You Can Dance. Po prostu tańcz" zadebiutuje nowe jury

Skład jurorów uzupełni charyzmatyczna wokalistka Mery Spolsky, która na scenie czuje się niczym ryba w wodzie. Artystka nie ogranicza się jednak tylko do śpiewania. Dla niej każdy występ to wręcz mistyczne doświadczenie.

"Dla mnie performance to jest nie tylko taniec, śpiew, tylko wszystko wokoło, cała ta aura, wizerunek, to też jak mówimy, co mówimy. Na scenie nie można się niczego wstydzić, trzeba umieć spojrzeć człowiekowi w twarz, który przyszedł cię obejrzeć. Można też tego nie robić, ale niech to będzie świadome. Ja uwielbiam to podczas koncertów praktykować, że schodzę do ludzi, patrzę im prosto w oczy, zadaję im pytania. Wydaje mi się, że po prostu to jest taka trochę walka, kto wygra. Albo ty, albo publika cię zje, więc w zasadzie trzeba wyjść i pokazać się ze strony takiej dzikiej" - powiedzała Mary Spolsky.

Gwiazda, która już niedługo będzie oceniać uczestników "You Can Dance", sama wiele razy miała okazję doświadczyć, co to znaczy, być po drugiej stronie takiego programu czy konkursu.

"Oczekuję od tego programu, że po prostu dam swoim jakimś wsparciem, komuś wiarę w siebie i może nawet takiego kopa, że "rób to człowieku w życiu". Sama kiedyś chodziłam przecież do programów różnego typu muzycznych talent show, zgłaszałam się na różne konkursy i wiem, jak to jest potrzebne otrzymać jakiś feedback od jurorów, od tych osób, które cię słuchają" - podkreśliła Mery Spolsky.

podziel się:

Pozostałe wiadomości