Grażyna Szapołowska trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Dopiero jednak w ramionach kolejnego partnera znalazła ukojenie i szczęście. Z Erykiem Stępniewskim, biznesmenem, związała się w 2002 roku. Od tej chwili tworzą zgrany duet. Zobaczcie, jak się prezentują.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Grażyna Szapołowska pokazała zdjęcie z ukochanym
Historia miłości Grażyny Szapołowskiej jest niemal gotowym scenariuszem na film. Pierwszy raz powiedziała sakramentalne "tak" Markowi Lewandowskiemu, jednak do rozwodu doszło zaledwie kilka miesięcy po ślubie. Drugim mężem aktorki został Andrzej Jungowski. Owocem tego związku była córka pary, Katarzyna. Artystka mimo kolejnego miłosnego niepowodzenia nie przestała wierzyć w prawdziwe uczucie. Trzeci raz wyszła za mąż za dziennikarza Pawła Potoroczyna. Dopiero jednak w 2002 roku, gdy spotkała na swojej drodze Eryka Stępniewskiego poczuła, że to z nim chce spędzić życie.
Od tego czasu duet jest niemal nierozłączny, choć aktorka z dużą ostrożnością podchodzi do informowania o życiu osobistym. Tym bardziej zdjęcie zakochanych spotkało się z aprobata internautów.
Pod postem Grażyny Szapołowskiej w kilka chwil pojawiły się dziesiątki komentarzy z emotikonami serc, pozdrowienia i wyrażenie podziwu dla miłości pary.
"Wspaniale się na to patrzy";
"Życzę szczęścia Pani Grażyno" - czytamy.
Córka Grażyny Szapołowskiej o relacji z mamą
Życie Grażyny Szapołowskiej było wyjątkowo barwne. Jakiś czas temu na szczerość zdobyła się również córka aktorki, która w rozmowie z serwisem jastrzabpost.pl przyznała, że były momenty, w których brakowało jej obecności mamy.
"Najlepiej wspominam babcię, która już niestety nie jest z nami. Była chodzącą miłością, więc ja mam dużo ciepła w sobie. Mamę pamiętam, jak odwiedzała mnie między planami zdjęciowymi i zawsze było wiadome, że jak przyjedzie, to będzie Coca Cola i guma Donald (śmiech). Mama zawsze chciała wynagrodzić mi nieobecność prezentami, słodyczami. Kiedy była, brała mnie na wakacje, ale niestety nie miała wtedy dużo czasu dla mnie, za to teraz miała czas na moją córkę Karolinę i trochę to wygląda tak, jakbyśmy były dwiema córkami mojej mamy. Jakoś nadrobiłyśmy ten czas" - powiedziała Katarzyna Jungowska.
Katarzyna Jungowska zaznaczyła, że od dziecięcych lat czuje, że jest samodzielna.
"[...] miałam nieobecność taty i mamy, więc ja sobie sama dawałam radę zawsze. Była babcia, ciocia, z mamą zaczęłam mieszkać od czwartej klasy i jakoś to poszło, ale dzięki temu jestem bardzo samodzielna" - wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Daniel Olbrychski o przemijaniu, dzieciach i związku z Marylą Rodowicz. "Odciąłem ją bez znieczulenia" [WYWIAD]
- 68-letnia Ana Obregon została mamą. Hiszpańska aktorka zaskoczyła fanów
- Joanna Krupa o problemach w życiu. Powiedziała o terapii. "Nie ma czego się wstydzić"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA