Krystyna Janda kończy 70 lat. Okrągłe urodziny świętuje wyjątkowym spektaklem "My Way", w którym o swoim życiu opowiada z dzisiejszej perspektywy. W najnowszym wywiadzie wyznała, że czuje się szczęściarą, ale nadal stara się doceniać szanse, jakie dostaje od losu w życiu prywatnym i zawodowym.
Krystyna Janda to aktorka, reżyserka, scenarzystka, prezeska fundacji i dyrektorka artystyczna. Jej dojrzałe spojrzenie na ogół sztuki teatralnej wydaje się jednak iść w parze z obecnymi trendami. Jak sama przyznaje, niezwykle ważne jest dla niej być aktualnym i nie stracić łączności z młodą widownią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Krystyna Janda po śmierci męża skupiła się na pracy
Jako młoda aktorka wystąpiła w tak ważnych tytułach jak "Człowiek z marmuru" Andrzeja Wajdy, "Krótki film o zabijaniu", czy serii "Dekalog" Krzysztofa Kieślowskiego. Po śmierci męża Edwarda Kosińskiego w 2008 roku mówiła, że postanowi skupić się na graniu w komediach i rzeczywiście tak się stało. Niemniej nad trudniejszymi tematami skupiała się na deskach teatru.
"Odchodzenie męża i okres żałoby przechodziłam naprawdę ciężko, zresztą to się nie skończyło. Na smutki mnie nie stać. Ale oczywiście to bzdura z tym graniem tylko wesołych rzeczy. Zagrałam przez te lata żałoby również wiele smutnych, społecznie ważnych spektakli, to mój obowiązek" - tłumaczyła w rozmowie z portalem Viva.
Krystyna Janda nigdy nie zakończyła żałoby po mężu. Tłumaczy, że praca pomogła jej zachować aktywność i nie popaść w przygnębienie. Aktorka przyznaje, że nigdy potem nie spotkała mężczyzny, który zainteresowałby ją w ten wyjątkowy sposób, ale ma wielu przyjaciół i dzieci, które są jej prawdziwymi partnerami. Jej miłością jest też praca.
Krystyna Janda po 70-tce skupia się na ludziach
Krystyna Janda przyznała też, że nie ma czasu myśleć, co jest teraz dla niej najważniejsze. Po 70-tce skupia się na innych. Jest świadoma, że dużo od niej zależy.
"Bardzo dużo ludzi na mnie liczy, jakość ich życia często zależy od moich decyzji, więc staram się być odpowiedzialna. Pewnego dnia podjęłam decyzję stworzenia fundacji, teatrów i wzięcia za to odpowiedzialności. Jak dostanę wylewu, zawału czy udaru, to wtedy się wszystko skończy i będą musieli sobie poradzić" - mówiła.
Punktem zwrotnym w działalności aktorki było stworzenie fundacji w 2004 roku. Aktorka pracowała nad nią razem z mężem, operatorem Edwardem Kosińkim i córką, również aktorką, Marią Seweryn. Jej działalność skupia się na realizacji projektów kulturalnych i społecznych, mających na celu poprawę dostępności i upowszechnienie sztuki wysokiej.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Przeczytaj też:
- Keanu Reeves zdradził intymne szczegóły obecnego związku. Powiedział, co sprawia mu najwięcej rozkoszy
- Andrzej Saramonowicz w ostrych słowach zwrócił się do córki Jacka Kaczmarskiego
- Emily Ratajkowski i Harry Styles całują się na ulicy. Filmik obiegł już sieć
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA