Martyna Wojciechowska ma ostatnio sporo powodów do radości. Chodzi o jej działalność internetową. Podróżniczka zgromadziła na Instagramie ponad dwa miliony obserwatorów, z którymi dzieli się przede wszystkimi swoimi inspirującymi podróżami i spotkaniami z odważnymi ludźmi. Dziennikarka otrzymała również Srebrny Przycisk, czyli nagrodę w serwisie YouTube za 100 tys. subskrypcji na swoim autorskim kanale "DALEJ!". To nie koniec jej sukcesów.
Martyna Wojciechowska została influencerką roku. "Byłam chyba najstarszą osobą na scenie"
Martyna Wojciechowska została wyróżniona na największym festiwalu twórców internetowych See Bloggers. Wzruszona dziennikarka podziękowała za nagrodę i zdradziła swój przepis na sukces w internetowym świecie. Podkreśliła, że dzieli się treściami, które inspirują innych, ale niekoniecznie zawsze są bardzo popularne w sieci. Nie na takim rozgłosie jej zależy.
"Byłam chyba najstarszą osobą na scenie tego wieczoru. Serio! Dziękuję! Przepracowałam 25 lat w mediach tradycyjnych, a zaledwie rok temu postanowiłam zadebiutować z moim kanałem DALEJ na YouTube, który ma ponad 100.000 subskrypcji. Po raz kolejny okazało się, że wciąż jest przestrzeń na wartościowe rozmowy i historie ludzi, niekoniecznie tych z pierwszych stron gazet. Świat internetu był i jest dla mnie wyzwaniem. Chciałam znaleźć na niego własny pomysł. Po tej nagrodzie wnioskuję, że dałam radę! Swoje social media od lat prowadzę inaczej, niżby sam Instagram chciał. Prezentuję na nim głównie ludzi, którzy robią niecodzienne rzeczy, pokonują własne ograniczenia i inspirują innych" - opisała.
Dziennikarka nie wyłamała się ze swoich postanowień i konsekwentnie publikuje takie treści, które są zgodne z jej wizją świata. Nie zawsze przekładają się one na duży zasięg w sieci, ale niosą za sobą wartościowe treści.
"Poruszam ważne tematy społeczne, choć wiele razy moje statystyki szybowały za to ostro w dół. Ale było warto! Dziękuję za wyróżnienie i nagrodę przede wszystkim Wam, odbiorcom treści, które publikuję w sieci. Tak naprawdę to wspólnie z Wami tworzę moje social media i kanał 'DALEJ'. Ta nagroda to dla mnie zobowiązanie i obiecuję nie zawieść Waszego zaufania!" - wyznała.
Przejdź do drugiej części artykułu i zobacz, dlaczego Martyna Wojciechowska pokazała, jak wynosi śmieci.
Martyna Wojciechowska pokazała, jak wynosi śmieci. Zachęca fanów do segregacji
Martyna Wojciechowska ochłonęła już po rozdaniu nagród. Pokazała na Instagramie swoją codzienność. Opublikowała więc zdjęcie z workiem na śmieci. Napisała, że nie czuje się "gwiazdą".
"Gale, spotkania, wywiady, wizyty w zakładach pracy, uściski dłoni, goździki, ale… śmieci same się nie wyniosą. Bawi mnie używanie w stosunku do osób rozpoznawalnych określeń typu 'gwiazda', bo tak samo zasuwam z mopem, chodzę do warzywniaka, stoję w kolejce na poczcie. Dystans do siebie i do pracy w mediach na szczęście mnie nie opuszcza [...] I przyznać się czy segregujecie śmieci?! Bo to naprawdę ma znaczenie!" - apelowała do fanów.
Fani Martyny Wojciechowskiej zareagowali na jej wpis. Pod nim lawina komentarzy, a większość z nich odnosi się do dystansu, jakim może pochwalić się podróżniczka.
"I za to Panią uwielbiam, zero udawania, szczerość" - skomentował fan dziennikarki.
"Żeby każdy miał taki dystans, to życie byłoby wspaniałe" - dodała inna osoba.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Książę Harry spadł z konia podczas meczu polo. Sytuacja wyglądała poważnie
- Courteney Cox świętuje 10. urodziny córki. To niesamowite jak się zmieniła Coco Riley
- Agnieszka, Dorota i Patrycja świętują przyszłe rozwody. Mężowie skomentowali [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA