Matylda Damięcka jest polską aktorką teatralną i telewizyjną, wywodzącą się z rodziny o artystycznych tradycjach. Bratem gwiazdy jest Mateusz Damięcki. Jakiś czas temu Matylda Damięcka wycofała się z show-biznesu i poświęciła innej pasji - rysunkowi. Na jej instagramowym profilu @thegirlwhofellonearth można podziwiać pracę artystki. Matylda Damięcka nie boi się stawiać odważnych, często kontrowersyjnych pytań i poprzez rysunki zmuszać odbiorcę do refleksji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Matylda Damięcka zapowiada pierwszy album
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Matylda Damięcka poinformowała fanów, że niedługo premierę będzie miał pierwszy singiel zapowiadający muzyczną przygodę artystki. To nie pierwszy raz, kiedy aktorka próbuje sił w tym kierunku. W 2011 roku wystąpiła gościnnie w utworze "Nie nie nie" na albumie Eko grupy Monopol, a w styczniu 2014 roku opublikowała cover utworu Davida Bowie "Let's Dance", który spotkał się z pozytywnym przyjęciem. Wówczas określano ją mianem odkrycia roku, zresztą nie pierwszy raz. Jednak w końcu, po wielu latach, artystka powraca do muzyki i wyda album.
"Już oficjalnie. Pierwszy singiel już zaraz, płyta w marcu. Ahoj" - napisała na instagramowym profilu.
Matylda Damięcka ogłosiła, że płyta powstała we współpracy z Radkiem Łukasiewiczem, kompozytorem, wokalistką i autorem tekstów, który napisał słowa do utworów takich artystów, jak m.in. Artur Rojek czy Brodka. Muzyk już we wrześniu na swoim instagramowym profilu informował o pracy nad albumem.
Poniżej możecie posłuchać coveru z 2014 roku wykonanego przez Matyldę Damięcką.
Matylda Damięcka - Instagram
W sieci Matylda Damięcka znana jest pod nazwą @thegirlwhofellonearth. To tam publikuje rysunki, które wychodzą spod jej ręki. Aktorka niejednokrotnie wywoływała niemałe kontrowersje. Twórczość gwiazdy nie wszystkim przypada do gustu, szczególnie że ta nie unika tematów trudnych, związanych z sytuacją polityczną i społeczną w Polsce. Jakiś czas temu na artystkę wylała się fala hejtu. Matylda Damięcka narysowała Matkę Boską z dzieciątkiem, które trzyma w dłoni kredkę bądź ołówek. Wizerunek świętej zamazany jest różnymi kolorami. Artystka zatytułowała swoje dzieło "wandal" i dodała: "bardzo proszę o powściągliwość i niegupiość w dyskusji". Jednej z internautek nie przypadło do gustu użycie symboli religijnych, a swojemu niezadowoleniu dała upust pod obrazkiem.
"Wszystko fajnie, tylko po co mieszać w to symbole religijne? Lubię pani grafiki, ale jeśli jesteśmy tacy tolerancyjni, to może jednak wszyscy nawzajem szanujmy siebie... chyba że zależy pani jednak tylko na jednej grupie odbiorców" - napisała.
Matylda Damięcka nie pozostawiła uwagi bez odpowiedzi, o czym więcej przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl:
Rysunek Matyldy Damięckiej wywołał oburzenie. "Po co mieszać w to symbole religijne?". Odpowiedziała
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Emilian Kamiński na zdjęciu dwa miesiące przed śmiercią. Widok chwyta za serce
- Klaudia El Dursi przyjęła pierwszych gości. Zabawna scena z wanną
- Gąsienicowie na domówce u Macudzińskich. "I takie rozrywki do 5 rano"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA