Dominika Stosio wróciła do "Hotelu Paradise", ale nie wszyscy uczestnicy ucieszyli się na jej widok. Na Pandorze wszyscy śmiali się, ale nie z radości. Śmiali się z nerwów, bo wiedzieli coś, czego nie wiedziała Dominika. Niczego nieświadoma nowa-stara uczestniczka zapytała, z czego śmieją się jej znajomi z panamskiego raju. Odpowiedź, którą usłyszała, zwaliła ją z nóg. Nie tego się spodziewała.
"Hotel Paradise". Dominika na Pandorze dowiedziała się o Kubie i Oliwce
Dominika, wracając do hotelu Paradise, liczyła na to, że wskrzesi swoją znajomość z Kubą. W końcu nie zakończyli relacji, kiedy wychodziła, a on na znak lojalności przyjął od niej złoty łańcuszek na szczęście. Szybko jednak zapomniał o podarunku i oddał się miłosnym uniesieniom w ramionach Oliwki. Czy Dominika była zaskoczona i czy trudno było jej ukryć emocje?
"Na tamten moment było to dla mnie ogromne zaskoczenie, mimo że moja intuicja podpowiadała mi, że po ponownym wejściu mogę się "pozytywnie" zaskoczyć. Niestety, tak jak widać po mnie, czułam się tam na tamten moment obco, najchętniej wstałabym i wyszła — ale musiałam wziąć to wszystko na klatę" - napisała w komentarzu dla cozatydzien.tvn.pl.
"Hotel Paradise". Dominika o Pandorze
Dominika wyznała, co czuła, kiedy o tym, co zaszło między nim a Oliwią, Kuba poinformował ją przy wszystkich na Pandorze.
"Czułam zażenowanie ogromne. Czułam się też lekko oszukana, dlatego, że wracając, myślałam, że mam do kogo wrócić. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Przykro mi też było, bo wiem, że ja bym się w stosunku do niego tak nie zachowała. Odpadając z programu, nie zakończyłam z nim żadnej relacji, czy to przyjacielskiej, czy może coś więcej, dlatego myślałam, że postąpi wobec mnie fair" - powiedziała.
Widzowie zauważyli, że Dominika swoją złość przelała na Oliwię. Zapytaliśmy ją, czy nie była zła na Kubę. Odpowiedź nie pozostawia złudzeń.
"Byłam zła na Kubę i Oliwię, jest to pokazane, jak jest. Nie myślę już o tej sytuacji, bo tak jak mówię, było minęło — moja reakcja, jak obejrzałam odcinek ze swojego odpadnięcia, też była inna, dlatego że nie miałam świadomości, że Kuba tak walczył o to, abym na tamten moment pozostała w programie. Oglądając teraz to z boku, ze świeżą głową, myślę, że bym inaczej zareagowała, ale na tamten moment był to dla mnie zbyt duży skok na głęboką wodę" - powiedziała.
Dominika przyznała również, że ucieszyła się na widok uczestników i zdradziła, o czym jej zdaniem świadczy to, że większość mieszkańców hotelu Paradise stanęła po jej stronie.
"Ucieszyłam się na ich widok. Ja każdego tam starałam się traktować fair - bardzo polubiłam i stęskniłam się za nimi wszystkimi. To, że stanęli po mojej stronie, to tylko świadczy o tym, że ani przez chwilę nie chcieliby być mną na tamtym miejscu. Wiedzieli, że to będzie jakiś cios w moją stronę. Mimo burzliwej trochę relacji z Kubą dawałam mu szansę i po prostu świetnie się z nim dogadywałam — to każdy widział. I dlatego też myślę, że było im po prostu mnie żal w tamtym momencie" - powiedziała.
A Wy co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzu.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Karolina dosadnie odpowiedziała Kasprowi. Powiedział innej, że mu się nie podobała
- Gorący wieczór. Urodziny Elizy i romantyczne chwile z Jayem pod prysznicem
- Wiktoria dostała list od Konrada. Wyjawił jej prawdziwą przyczynę swojej decyzji na Rajskim Rozdaniu
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: player.pl