Agnieszka i Jędrzej pojawili się w 8. edycji "Hotelu Paradise" już od pierwszego odcinka i szybko doszli do wniosku, że chcą stworzyć parę. Mimo że w Wietnamie wiatr wiał dość mocno — jak mogliśmy się przekonać, to mimo wielu zawirowań ich para przetrwała wszystkie burze.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Agnieszka zaskoczyła zachowaniem na finale "Hotelu Paradise". Jędrzej jej wybaczył
Widzowie byli zachwyceni zachowaniem Jędrzeja, który, mimo że miał okazję zmienić parę, dotrzymał danego słowa Agnieszce i został jej wierny do samego końca. Agnieszka natomiast w programie wiele razy wspominała, że chciałaby zmienić parę i nie czuje się dobrze z Jędrzejem, jednak po czasie doceniła, że mimo braku uczucia, ich relacja opiera się na przyjaźni i dzięki temu mogą wiele wytrzymać.
Tak też się stało. Ich deklaracja przyniosła im duże korzyści, bowiem dostali się do finału razem z Bartkiem i Adą. Według głosowania uczestników to właśnie oni stanęli na Ścieżce Lojalności i ku zaskoczeniu wszystkich, Aga zdecydowała się na rzut kulą na polu 100 tys. zł.
Nikt nie spodziewał się takiego ruchu ze strony Agnieszki, jednak Jędrzej w rozmowie z nami wyznał, że wybaczył jej to zagranie, a Agnieszka zadeklarowała, że podzieli się połową pieniędzy z Jędrzejem. Uczestnik po programie miał nadzieję, że ich relacja rozwinie się, jednak Agnieszka tamowała uczucia Jędrzeja.
Od finału "Hotelu Paradise" minął już ponad miesiąc i wszystko wskazuje na to, że Agnieszka i Jędrek nie są parą. Mimo zaskakującego zachowania Agnieszki na Ścieżce Lojalności Jędrzej nie miał do niej żalu, jednak widzowie poczuli duży niesmak.
Jędrzej Arian zabrał głos w sprawie Agnieszki. Wyznał, czy dostał od niej pieniądze
Po finale Agnieszka otrzymała sporo hejtu, a nawet groźby, o czym sama wspominała w mediach społecznościowych. Niektóre z nich zgłosiła na policję. Po miesiącu od finału emocje wśród widzów i uczestników już opadły, jednak fani formatu nadal byli zainteresowani tym, czy Agnieszka — zgodnie z deklaracją, podzieliła się pieniędzmi z Jędrzejem.
Przez długi czas oboje nie zabrali głosu w tej sprawie, aż w końcu Jędrzej wydał krótkie oświadczenie na Instagramie, w którym powiedział, że otrzymał obiecaną mu kwotę, jednak nie zamierza tego nikomu udowadniać.
"Jesteśmy już ponad miesiąc po finale, ale emocje odnośnie tego czy Agnieszka się ze mną podzieliła wygraną, czy nie, cały czas są takim tematem gorącym i teraz chciałbym wam wyjaśnić jak to na dzień dzisiejszy wygląda i czy tak naprawdę Agnieszka się ze mną podzieliła tymi pieniędzmi" - zaczął Jędrzej.
Dalej zaznaczył, że Agnieszka nie musi dotrzymywać słowa związanego z zakupem Jędrkowi nowej garderoby, czy zabrania go na wakacje.
"Po finale Agnieszka wspominała, że zasponsoruje mi nową garderobę, i że zabierze mnie na wakacje, jednak nie musi tego robić, ponieważ tak jak deklarowała w wywiadach tak jak cały czas rozmawialiśmy podczas naszego pobytu w hotelu, że zawsze podzielimy się wygraną, niezależnie kto rzuci kulą lub ktokolwiek by z nas nie rzucił" - zaznaczył Jędrzej.
Uczestnik jasno powiedział, że otrzymał połowę pieniędzy, jednak nie chce się nikomu z tego tłumaczyć.
"Mam te pieniądze, nie muszę wam udowadniać, muszę to udowodnić przed Urzędem Skarbowym. Wracając do Agnieszki, jest i była jedyną osobą w hotelu, której mogę ufać, jest naprawdę dobrą i dbającą o innych osobą, więc ten cały hejt, który ją spotkał, był całkowitym nieporozumieniem. Nie wiem, dlaczego wśród was wywołało to tyle emocji. Wy widzieliście tylko kawałek z całego dnia. Mam nadzieję, że te osoby, które najbardziej ją wyzywały, uderzą się w pierś i ją przeproszą, bo nie zasłużyła sobie na taki hejt, jaki dostała po finale i wiem, że to jest naprawdę cudowna osoba, której można zaufać. Ja zaufałem i tego nie żałuję, także wam też polecam" - dodał na koniec.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Krzysztof Skiba stanie przed sądem. "Będzie to proces o piosenkę"
- Christina Applegate od lat walczy z chorobą. Teraz diagnozę usłyszała jej córka
- Książę William i księżna Kate wzięli udział w "niegrzecznej imprezie". W ten sposób ratowali związek
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: TVN