Izabela Juszczak była uczestniczką 5. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W programie eksperci sparowali ją z Kamilem Węgrzynem. Para początkowo nie przypadła sobie do gustu, jednak z biegiem czasu okazywało się, że wiele ich łączy. W finałowym odcinku postanowili wytrwać w małżeństwie i jako jedyni przetrwali. Niestety ich związek, pomimo prób, również przeszedł do historii, o czym poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Izabela Juszczak odpowiada na słowa hejterki
Choć od finału 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" minęło już wiele miesięcy, a widzowie mogli śledzić losu kolejnych bohaterów, wciąż nie zapomnieli o ulubieńcach. A Izabela Juszczak zdecydowanie była ją z najbardziej lubianych uczestniczek programu. Choć widzowie wytykali, że w relację świeżo upieczonych współmałżonków zbyt mocno zaangażowana jest mama kobiety, wszyscy szczerze kibicowali, by ta miłość przetrwała.
Tymczasem związek się rozpadł, a Izabela wciąż jest aktywna w sieci. Za pośrednictwem mediów społecznościowych dzieli się m.in. efektami walki o wymarzoną sylwetkę. Media niejednokrotnie rozpisywały się o metamorfozach, które przechodziła bohaterka "ŚOPW". Niedawno Izabela opublikowała zdjęcia z przymierzalni, które opatrzyła krótkim komentarzem.
"Kiedy już wiesz, co ci dolega, zaczynasz działać, kilogramy zaczynają znów spadać. Wtedy możesz się cieszyć zakupami" - napisała.
Niedługo później opublikowała prywatną wiadomość, którą otrzymała od obserwatorki.
"Masakra diety, ćwiczenia, zabiegi odchudzające i modelujące ciało a pani nadal pulchna. Jak widać, nie wszyscy mogą być fit" - napisała internautka.
To nie spodobało się Izabeli, która nie tylko postanowiła odpowiedzieć na nieprzyjemną wiadomość, ale również udostępnić profil autorki.
"Dobrze, że pani jest taka idealna! Lepiej się pani czuje z wypluciem swojego jadu!" - skwitowała Izabela.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Izabela Juszczak o podejściu do związków
Mimo że małżeństwo Izabeli i Kamila nie przetrwało, fani wciąż kibicują uczestnikom "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W rozmowie z Dagmarą Olszewską z cozatydzien.tvn.pl kobieta opowiedziała o tym, jaki ma stosunek do mężczyzn i czego nauczyła się w programie.
- Szczerze mówiąc, rozczarowałam się nieudanym małżeństwem, więc do związków i relacji podchodzę bardzo ostrożnie, z większym dystansem. Nie jestem już taka w "gorącej wodzie kąpana". Nie muszę być w związku "już, teraz i od razu". Jeżeli kogoś poznaję, to sprawdzam sobie portale społecznościowe, weryfikuję, czy ta osoba nie ma jakiegoś ukrytego, drugiego oblicza. Wiadomo, że nie wszyscy są do końca szczerzy, ludzie bywają bardzo zakłamani. Nie chcę wytwarzać na sobie i tej drugiej osobie żadnej presji - powiedziała.
Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że na ten moment traktuje mężczyznę u swojego boku jak przyjaciela, jednak z optymizmem patrzy w przyszłość.
- Spotykam się z osobą nowo poznaną, to nie jest nikt z mojego otoczenia. Nie mogę też powiedzieć, że nasza historia jest jak z filmu romantycznego. Przynajmniej nie na ten moment. Na razie jesteśmy na etapie przyjaźni, poznawania się i ciężko mi powiedzieć, czy coś więcej z tego może być. Czas pokaże - wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Bruce Willis świętuje z byłą i obecną żoną. Demi Moore pokazała zdjęcia
- Magda Gessler znacznie schudła. Zdradziła przepis na sukces. "Znikam na wadze bez wysiłku"
- Iga Krefft o rozczarowaniu krajem i planach na przyszłość. "Nie czuję się Polką"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: player.pl