Julia Gołębiowska wzięła udział w 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Poznała tam Tomasza Jochymskiego, z którym przez kilka miesięcy pozostawała w małżeństwie. Oboje bowiem nie pozostawiając złudzeń jasno wyrazili, że nie widzą przyszłości tego związku i nie chcą kontynuować eksperymentu. Jak obecnie wygląda życie uczestniczki miłosnego show?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Julia Gołębiowska o rozstaniu z partnerem
Julia Gołębiowska zorganizowała dla swoich instagramowych obserwatorów sesję pytań i odpowiedzi, podczas której szczerze odniosła się do tematu związku i rozstania. Po udziale w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" uczestniczka miłosnego show znalazła szczęście w ramionach innego mężczyzny. Zdecydowała się nawet na przeprowadzkę z Polski, jednak niestety, niedawno wyznała, że relacja ta przeszła już do lamusa.
"Nie żałujesz, że się rozstaliście?" - zapytał jeden z internautów.
"Nie żałuję. Z perspektywy czasu uważam, że to była najlepsza decyzja, jaką mogłam wtedy podjąć i była nieunikniona, więc im szybciej, tym mniej cierpienia" - napisała.
"Jak poradziłaś sobie z rozstaniem? Stoję przed taką decyzją i boję się, co będzie dalej..." - napisała obserwatorka uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Na odpowiedź nie musiała długo czekać.
"Uważam, że nie ma na to złotej rady... Bardzo to banalne, ale czas zrobi za Ciebie wszystko. Można próbować w jakiś sposób uciec od myśli, znajdywać sobie różne zajęcia, ale tak naprawdę potrzeba czasu na to, żeby móc zacząć myśleć i działać inaczej, będąc skupionym na sobie, a nie na wspomnieniach. Dasz radę" - wyznała.
Julia Gołębiowska zaznaczyła też, że wierzy w miłość i wie, że jej piękna historia dopiero się zaczyna.
"Jestem młoda i życie się nie skończyło wraz z ostatnim związkiem" - wyjaśniła.
Julia Gołębiowska zaskoczyła tatuażem. To znak jej nowej relacji
Niedawno uczestniczka miłosnego eksperymentu wybrała się w podróż do Warszawy. Opublikowała zdjęcie na InstaStories z podróży, które okrasiła bardzo tajemniczym wyznaniem, które mogłoby sugerować, że nie jest jednak singielką.
"Jedziemy dziś sformalizować związek" - napisała tajemniczo.
Kilka chwil później okazało się, że Julia Gołębiowska pojechała zrobić sobie swój pierwszy w życiu tatuaż, który przedstawia słonika z uniesioną trąbką i serduszka. Efektem pochwaliła się fanom w mediach społecznościowych. Przy okazji fani zasypali ją milionem pytań odnośnie do jej wcześniejszego wpisu. Julia Gołębiowska postanowiła wytłumaczyć swoje słowa.
"Chciałabym wyjaśnić to sformalizowanie związku. Nie wzięłam drugiego ślubu, po ponad 20 latach przyjaźni z Agatą Lubińską postanowiłyśmy przypieczętować tę więź tatuażem. Myślę, że po tylu latach możemy ponieść takie ryzyko. Także teraz obie jesteśmy naznaczone słoniami, które z pewnością będą nieść nam szczęście i ochronę przez resztę życia" - napisała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Shakira spotyka się z Tomem Cruisem? Te zdjęcia mówią wszystko
- Angelina Jolie wspomina zmarłą mamę. Miała zaledwie 56 lat
- Robert De Niro został ojcem. To siódme dziecko 79-latka
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram Julia Gołębiowska