Adam Zdrójkowski od najmłodszych lat jest obecny w polskim show-biznesie. Jako dziecko brał udział w licznych castingach, a upór popłacił. Teraz jest wziętym aktorem, który coraz odważniej sięga po projekty. Aktualnie fani mogą oglądać go w programie "Azja Express". Wraz z ojcem Dariuszem Zdrójkowskim przemierzył Turcję, a teraz kontynuuje wyścig w Gruzji. W ostatnim odcinku syn i ojciec skonfliktowali się z pozostałymi parami. Duet zgodnie przyznał, że przyjaźnie poszły w odstawkę i zaczyna się prawdziwa gra.
Przeczytaj też: "Azja Express". Za nami odcinek 9. Konflikt w grupie i ekstremalne zmęczenie. Kto odpadł z programu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Adam Zdrójkowski o prywatności w show-biznesie
Wiele gwiazd, które już w dzieciństwie rozpoczynały karierę aktorską bądź wokalną, przyznaje, że z perspektywy czasu dostrzega negatywne strony dorastania w blasku fleszy. Adam Zdrójkowski jest obecny w show-biznesie od dawna i może powiedzieć, że zna go od podszewki. Gwiazdor w rozmowie z serwisem Plejada przyznał, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji wynikających z bycia osobą publiczną. Mimo to nie zgadza się na naruszanie granic prywatności.
"Granica zaciera się w momencie, kiedy ktoś chce z butami wchodzić w prywatne relacje z kimś czy rzeczy niezwiązane z branżą, w której pracujemy. Z drugiej strony, jest pełna świadomość tego, że jesteśmy osobami publicznymi, więc zawsze ktoś będzie się interesował. W momencie kiedy masz medialny związek, medialne inne zachowania czy postulaty, musisz mieć pewność, że ktoś się zainteresuje" - przyznał Adam Zdrójkowski w rozmowie z serwisem Plejada.
Wyraźnie poddenerwowany aktor dodał, że niejednokrotnie zarzucano mu celowe proszenie się o uwagę. Co o tym sądzi?
"Niektórzy twierdzą, że my sami prosimy się o atencję, wrzucając razem zdjęcia na Instagrama, ale co to ma znaczyć? To, co prywatne, co chcę pokazać, to pokazuję. Pokazuję, że jestem z kimś na wakacjach albo jestem sam, albo robię coś takiego czy innego, ale to jest w ramach tego, co chcę pokazać. Nie można iść w ekstremum" - powiedział i dodał:
Nie mogę zamknąć teraz Instagrama i powiedzieć, że nie będę pokazywać nic, bo mi zarzucą, że pokazuję swoją prywatność. Jestem osobą prywatną w życiu, Kubą Boskim na planie serialu "Rodzinka.pl", Patrykiem fryzjerem w "Przyjaciółkach", a gdzieś indziej jestem jeszcze kimś innym
Odkąd Dariusz Zdrójkowski wystąpił u boku syna w programie "Azja Express" również znalazł się kręgu zainteresowań mediów. Jednak nie jest to dla niego zupełnie nieznany świat. Od wielu lat towarzyszy synom, wspierając ich czy opiekując się nimi, zanim osiągnęli pełnoletność.
"Nie boję się tego świata, bo ja w nim uczestniczę. Może nie w pierwszym szeregu przed kamerą, ale zawsze byłem gdzieś w garderobie, zawsze czekałem za kulisami, dopóki synowie nie skończyli 18 lat. Znam ten świat, nie jest to dla mnie nowość, bo od 20 lat wiem, jak to wygląda" - powiedział Dariusz Zdrójkowski.
Adam Zdrójkowski nie ma dostępu do pieniędzy?
Niedawno w jednym z wywiadów Adam Zdrójkowski otworzył się na temat zarobków. Nie jest tajemnicą, że pierwsze większe role zdobywał już jako dziecko, toteż pierwsze większe pieniądze zarobił w wieku zaledwie trzech lat. Początkowo pieczę nad nimi sprawowali rodzice. Czy gdy Adam Zdrójkowski skończył 18 lat, uzbierane przez lata pieniądze zostały mu tak po prostu przelane na konto?
"Miałem 18 lat i nie dostałem tych pieniędzy, one nie zostały mi przesłane tak o. Mogę śmiało powiedzieć, że pieczę nad moimi pieniędzmi trzyma mama. Ja oczywiście mam do nich dostęp, ale są trzymane na jej kontach. Korzystam z bieżących pieniędzy, które zarabiam, ale fakt faktem, ktoś się przyzwyczaił do ich pilnowania od 20 lat, także spełnia się w tej roli dobrze, nie martwię się o nie. Kiedyś do mnie na pewno trafią" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytaj też: Adam Zdrójkowski o przyjaźni w show-biznesie. "Setki tysięcy osób o różnych charakterach"
W rozmowę włączył się tata aktora. Dariusz Zdrójkowski przyznał, że moment, w którym synowie zaczęli zarabiać własne pieniądze, nie był najłatwiejszy. Musieli zmierzyć się wówczas z nowym wyzwaniem.
"To jest w pewnym sensie zawsze problem, kiedy dzieci zaczynają zarabiać. Oni zaczęli w dosyć młodych latach i na początku mieliśmy problem, bo słyszeliśmy: 'mamo, tato, kup mi to, tamto', z drugiej strony nie można odmówić, bo powie: 'oddaj pieniądze, sam sobie kupię', więc bywały rozterki, ale dostęp do pieniędzy dostał wtedy, kiedy faktycznie zaczął myśleć o tym, do czego służą pieniądze. [...] Adam jest trochę sknerowaty, więc jak już ktoś taki się staje, można przekazać mu te pieniądze" - dodał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Co obejrzeć w Playerze w majówkę? 5 propozycji
- Kolejna Polka ma szansę na międzynarodową karierę? Niesamowity występ w "American Idol"
- "Azja Express". Za nami odcinek 9. Konflikt w grupie i ekstremalne zmęczenie. Kto odpadł z programu?
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: x-news