Céline Dion cieszy się ogromnym uznaniem na całym świecie, odkąd w 1988 roku zdobyła międzynarodową sławę, wygrywając Eurowizję. Przez ostatnie 35 lat artystka odnosiła fenomenalne sukcesy, sprzedając ponad 200 milionów płyt i stając się drugą kobietą w historii, która zarobiła miliard dolarów na koncertach. Jej piosenki, takie jak "My Heart Will Go On" z "Titanica", stały się nieśmiertelnymi klasykami, a sama Céline Dion – ikoną popkultury.
Czytaj też: Céline Dion, jakiej nie znasz. 10 faktów o królowej ballad, które z pewnością cię zaskoczą
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Céline Dion na premierze filmu "Jestem Céline Dion"
Niestety w 2022 roku Céline Dion musiała odwołać wiele występów na żywo z powodu poważnych i uporczywych skurczów mięśni. W grudniu tego samego roku artystka poinformowała, że zdiagnozowano u niej rzadkie i zmieniające życie zaburzenie neurologiczne – zespół sztywności uogólnionej znany też jako zespół sztywnego człowieka (SPS). Choroba ta wpływa na każdy aspekt jej codziennego życia, jednak wokalistka nie się poddaje. Postanowiła udokumentować swoją walkę z chorobą w filmie "Jestem Céline Dion" wyreżyserowanym przez nominowaną do Oscara Irene Taylor.
Podczas premiery produkcji Céline Dion wyglądała olśniewająco. Na czerwonym dywanie pojawiła się w eleganckim, jasnym komplecie – długiej spódnicy i koszuli z kokardą. Chętnie rozdawała autografy i pozowała do zdjęć, zyskując uznanie licznie zgromadzonych fanów. Podczas przemowy na scenie artystka nie kryła wzruszenia.
"To zdecydowanie najlepsza publiczność, jaką spotkałam od kilku lat" - powiedziała.
Jej emocjonalne wystąpienie wzbudziło ogromne wzruszenie wśród zgromadzonych.
"Nie mogę uwierzyć, jak wielkie mam szczęście, że mam swoich fanów w życiu. Dziękuję wszystkim za bycie częścią mojej podróży. Ten film jest moim listem miłosnym do was wszystkich. Mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy" – powiedziała artystka na scenie.
Céline Dion wyznała również, że w trudnych momentach swojej choroby czuła obecność swoich fanów.
"Wasza nieustająca miłość i wsparcie przez te wszystkie lata doprowadziły mnie do tego momentu" – dodała artystka.
Céline Dion planuje wznowić karierę muzyczną
Céline Dion sprzedała ponad 250 milionów albumów w trakcie swojej 40-letniej kariery. Jej talent i ciężka praca przyniosły jej pięć nagród Grammy, dwa Oscary oraz nagrodę za całokształt twórczości Billboard Music Award.
Jedna z najbardziej uwielbianych gwiazd muzyki na świecie przygotowuje się do triumfalnego powrotu na scenę. Po długiej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi artystka ponownie zapowiedziała, że nie zamierza rezygnować ze swojej kariery. W lutym tego roku zachwyciła widzów Grammy, prezentując nagrodę za album roku, która przypadła Taylor Swift. Był to jej pierwszy publiczny występ od dłuższego czasu, który wzbudził ogromne emocje.
Od pewnego czasu wokalistka podsycała nadzieje fanów na swój powrót na scenę. W rozmowie z Emmą Vardy z BBC piosenkarka wyznała, że faktycznie przygotowuje się do wystąpień na żywo. W szczególności planuje występ w Las Vegas, który ma być prawdziwym hitem.
"Ciężko pracowaliśmy nad złożeniem tego występu do kupy" – powiedziała.
Céline Dion zaznaczyła, że powrót jest już pewny, choć nie określiła dokładnej daty.
"Nie wiem, kiedy dokładnie się to stanie, ale zaufajcie mi, będę o tym krzyczeć. Nie mogę się już doczekać" – zapowiedziała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Ewa Gawryluk nie była lubiana w szkole. Teraz zdradziła dlaczego [TYLKO U NAS]
- Angelina Jolie i jej córka Vivienne triumfują na Tony Awards. Olśniły stylizacjami
- Oskarżony o gwałty i kanibalizm Armie Hammer po latach przerwał milczenie. Zaskakujące wyznanie
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images