Grzegorz Ciechowski był liderem zespołu Republika. Prywatnie w latach 70. XX wieku ożenił się z Joanną Muchlińską, niestety małżeństwo muzyka nie przetrwało, bowiem żona Ciechowskiego przyłapała go na zdradzie z aktorką Małgorzatą Potocką.
Resztę artykułu przeczytacie pod materiałem wideo:
Członkowie zespołu Republika walczą z wdową po Grzegorzu Ciechowskim
Para była razem przez 9 lat. W tym czasie na świat przyszła ich córka Weronika. W połowie lat 90. ich związek się rozpadł, a Grzegorz Ciechowski związał się z Anną Wędrowską, z którą miał troje dzieci. Lider grupy Republika zmarł niespodziewanie 22 grudnia 2001 r. w Warszawie, po przeprowadzonej w trybie nagłym operacji tętniaka serca. Miał zaledwie 44 lata.
Niedługo przed śmiercią artysta spisał testament, w którym zostawił wszystko swojej żonie Annie. Nie tak dawno w mediach pojawiła się informacja, że jego najstarsza córka Weronika walczy z ostatnią żoną ojca o majątek po nim.
Teraz do sprawy dołączyli się członkowie zespołu Republika, którzy jak się okazuje, nie mogą już używać tej nazwy, gdyż wdowa po muzyku rości sobie prawa do nazwy zespołu. Muzycy wydali w tej sprawie oświadczenie. Uważają, że mają pełne prawo do używania nazwy zespołu, a uzasadnienie byłej żony Grzegorza Ciechowskiego jest bezpodstawne.
"Prawa do nazwy Republika, jako słownego znaku towarowego, przypisała sobie wdowa po Grzegorzu Ciechowskim, Anna Skrobiszewska. Informacja dotarła do członków zespołu dopiero w 2022 roku wówczas, gdy okazało się, że pełnomocnik wdowy, Przemysław Wałczuk, zażądał w imieniu wdowy pozyskania licencji na korzystanie z nazwy REPUBLIKA m.in. od współzałożyciela Republiki i jej członka od początku jej istnienia, Sławomira Ciesielskiego. Żądania te, często poważnych kwot finansowych, w naszej ocenie mają charakter wyłudzania i zastraszania wszystkich chcących korzystać z naszego dorobku" - czytamy w oświadczeniu.
Żona Grzegorza Ciechowskiego rości sobie prawa do nazwy zespołu
Muzycy zaznaczyli, że była żona muzyka nie może dziedziczyć prawa do nazwy zespołu.
"Nie mogła odziedziczyć praw do nazwy w ramach spadku po swoim mężu. Republika to własność osobista żyjących członków zespołu, a własność osobista, zgodnie z obowiązującym prawem, nie podlega dziedziczeniu" - dodali.
Dalej członkowie Republiki napisali, że poczynania byłej żony Grzegorza Ciechowskiego można nazwać "przestępstwem".
"Wg opinii prawnych, pozyskanych przez członków Republiki, przywłaszczenie naszych praw do nazwy nosi znamiona przestępstwa. Biorąc pod uwagę dobro zespołu i dbanie o dorobek i repertuar, podjęliśmy kroki prawne w Urzędzie Patentowym RP, w celu pozbawienia Anny Skrobiszewskiej praw do nazwy Republika" - czytamy.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Córka Johna Travolty została aktorką. Jak wygląda teraz Ella Bleu Travolta?
- Camila Cabello i Shawn Mendes w czułych objęciach na festiwalu Coachella
- Lady Gaga dostała od Joe Bidena ważną funkcję. Co będzie robić?
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl