Relacja pomiędzy Seleną Gomez a Hailey Bieber od kilku tygodni jest na świeczniku. Fani prześcigają się w analizach zachowań obu pań, z tym że żona Justina Biebera ma pod tym względem znacznie gorzej. Modelka nie cieszy się sympatią internautów, z których dosyć znacząca grupa marzy o ponownym zejściu się muzyka z Seleną Gomez. To nie ułatwia sprawy. Okazuje się jednak, że sprawy zaszły dosyć daleko. Hailey Bieber zwróciła się do rzekomej rywalki z prośbą o pomoc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Selana Gomez wydała oświadczenie
Choć wydawało się, że o paniach zrobiło się ostatnio trochę ciszej, stan ten nie utrzymał się zbyt długo. W piątek Selena Gomez opublikowała oświadczenie, w którym odniosła się do sytuacji Hailey Bieber. Okazuje się, że żona Justina Biebera poprosiła gwiazdę o pomoc! Takiego obrotu spraw to nikt się chyba nie spodziewał. Skąd taka decyzja? Hailey Bieber miała poskarżyć się gwieździe, że od wybuchu medialnej dramy spłynęło na nią morze hejtu. Sytuacja jest niepokojąca ze względu na to, że Hailey Bieber ma otrzymywać liczne groźby, w tym groźby śmierci. Żona Justina Biebera musi być w kropce, skoro prosi o pomoc Selenę Gomez.
Hailey Bieber skontaktowała się ze mną i przekazała mi, że dostaje groźby śmierci i całą masę hejtu. Nie będę tego tolerować. Nikt nie powinien otrzymywać hejtu ani być gnębiony. Zawsze przemawiałam za dobrocią i chciałabym, żeby to wszystko się już skończyło- można było przeczytać w oświadczeniu.
Więcej o początkach konfliktu Seleny Gomez i Hailey Bieber przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl: Konflikt Selena Gomez i Hailey Bieber - szczegóły
Hailey Biebera zabrała głos
Niedługo później do sprawy włączyła się Hailey Bieber. Rozwiała wszelkie wątpliwości dotyczące intencji Seleny Gomez. Przeciwnicy aktorki snuli domysły, jakoby oświadczenie miało być zabiegiem dolewającym oliwy do ognia. Fani teorii spiskowych będą jednak rozczarowani. Hailey Bieber dodała od siebie kilka słów, tłumacząc, że od pewnego czasu panie są ze sobą w kontakcie i próbują wypracować wspólny plan działania. Najwyraźniej obu nakręcony przez fanów konflikt nie przypadł do gustu.
Modelka podziękowała byłej partnerce Justina Biebera za wsparcie i dodała, co sądzi o mediach społecznościowych.
Chciałabym podziękować Selenie za to, że wypowiedziała się w tej sprawie, ponieważ przez ostatnie kilka tygodni dyskutowałyśmy o tym, jak pozostawić za sobą tę narrację istniejącą między nią a mną. Ostatnie tygodnie były bardzo ciężkie dla wszystkich, których to dotyczyło, miliony ludzi widzą wokół tego tyle nienawiści, która jest niezwykle szkodliwa. Podczas gdy social media są niesamowitym sposobem, by komunikować się i budować społeczność, chwile takie, jak te, tworzą jedynie skrajne podziały, zamiast jednoczyć ludzi- napisała Hailey Bieber.
Modelka stwierdziła, że łatwo jest manipulować cudzą wypowiedzią w sieci. Wyciągnięte z kontekstu słowa, do których dodamy odpowiednią narracje, zyskują zupełnie inne znaczenie od zamierzonego.
"Zawsze można wyrwać coś z kontekstu lub zinterpretować inaczej niż było to zamierzone. Wszyscy musimy być bardziej rozważni w kwestii tego, co wrzucamy do mediów społecznościowych i co mówimy, łącznie ze mną. Wierzę, że miłość zawsze będzie większa od nienawiści, i że zawsze jest możliwość, by spotkać się z większą empatią i współczuciem" - zakończyła.
Od pewnego czasu w mediach społecznościowych Justina Biebera pojawią się zdjęcia z żoną. Opisy nie pozostawiają złudzeń - muzyk podkreśla, że bardzo kocha modelkę, co z pewnością jest dla niej ogromnym wsparciem. Co sądzicie o całej sprawie?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Marina Łuczenko-Szczęsna o mężu. "Wojtka nie ma w każdy weekend i w środku tygodnia"
- Natalia Niemen padła ofiarą oszustów. Jej znajomi już zdążyli się nabrać. "To nie ja!"
- Monika Miller nie poznała partnera z Leszkiem Millerem. "Dziadek musi poczekać"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images