Jolanta Kwaśniewska jest jedną z ulubionych pierwszych dam Polaków. Swoją elegancją, nienagannymi manierami oraz uprzejmością podbiła ich serca. W ostatnim wywiadzie żona Aleksandra Kwaśniewskiego wróciła wspomnieniami do czasów sprawowania przez jej męża urzędu prezydenta RP.
Jolanta Kwaśniewska o prezydenturze męża
Aleksander Kwaśniewskim był prezydentem Polski w latach 1995 - 2005. Ostatnio Jolanta Kwaśniewska była gościem Michała Olszańskiego w podcaście "W cztery oczy" Radia 357. W audycji wróciła wspomnieniami do lat spędzonych w Pałacu Prezydenckim, a także opowiedziała o trudnych początkach.
"To był trudny moment dla mnie. 'Matko boska! Mam tak ułożone życie, mam świetnie funkcjonującą agencję obrotu nieruchomościami pod nosem w Wilanowie, zarabiam znacznie większe pieniądze niż mój mąż kiedykolwiek w życiu. Mam zatrudnionych ludzi'. Dziecko rozpoczynało wtedy naukę w liceum, a tu bęc! Wygrane wybory i następnego dnia pod domem w Wilanowie, na małej uliczce, stojący BOR: 'Pani prezydentowo, panie prezydencie'. Mówię: 'O kurczę, to się narobiło!'" - mówiła Jolanta Kwaśniewska.
Jolanta Kwaśniewska przyznała, że nie wierzyła, że jej mąż w 1995 r. wygra wybory prezydenckie.
"W 1995 r. nie dawałam wiary. (... ) Ten background z czasów PRL-u na pewno nie pomagał. To była ohydna kampania, która kosztowała życie mamy Olka. Mama została totalnie zaszczuta. Ta ilość nienawiści, wylewanych pomyj, tworzenia pewnego rodzaju faktów" - powiedziała Jolanta Kwaśniewska.
Jolanta Kwaśniewska o brutalnej kampanii
Mama Aleksandry Kwaśniewskiej zaznaczyła, że do swoich obowiązków podchodziła bardzo poważnie, często przypłacając to własnym zdrowiem.
"O wiele więcej niż mogłam, niż wytrzymywałam, brałam na swoje barki. Dwa razy padłam totalnie, kroplówki dostawałam, takie cuda" - wyznała.
Na końcu Jolanta Kwaśniewska przyznała się do błędu, który popełnili po zakończonej prezydenturze.
"Mnie było łatwiej wrócić do normalnego życia niż Olkowi, tym bardziej że nie mieliśmy mieszkania. Polecieliśmy do Szwajcarii, do siostry męża. W ostatniej chwili udało się nam kupić mieszkanie, ale ono wymagało remontu. Rzeczy były w paczkach w magazynach, u panów z ochrony, u moich sióstr (...). To był błąd. Trzeba było sobie wcześniej przygotować miejsce, do którego się wróci. W naszym małym mieszkaniu w Wilanowie zamieszkała Ola" - powiedziała była pierwsza dama.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Magdalena Stępień wydała oświadczenie. Zwróciła się do Jakuba Rzeźniczaka
- Agnieszka Chylińska o życiu. "Gdy kobieta urodzi naturalnie troje dzieci, to niczego się nie boi"
- Olivier Janiak o recepcie na udane małżeństwo. "Mam nadzieję, że uda nam się do końca iść razem"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA