Justyna Szyc-Nagłowska o roli "żony aktora". "Mam z tym już totalny luz"

Justyna Szyc-Nagłowska o życiu z Borysem Szycem
Justyna Szyc-Nagłowska o życiu z Borysem Szycem
Źródło: MWMEDIA
Justyna Szyc-Nagłowska w ostatnim wywiadzie uchyliła rąbka tajemnicy i powiedziała o życiu z Borysem Szycem, a także o tym, jak czuje się z łatką "żony aktora". Dziennikarka wyjawiła, że po latach nabrała do tego dystansu i teraz to określenie jej wcale nie przeszkadza.

Justyna Szyc-Nagłowska i Borys Szyc to jedno z najbardziej popularnych małżeństw w polskim show-biznesie. Para unika wspólnych wywiadów i rzadko wypowiada się publicznie, jednak teraz Justyna Szyc-Nagłowska zrobiła wyjątek i pojawiła się w programie Magdy Mołek "W moim stylu" w serwisie YouTube.

Justyna Szyc-Nagłowska o związku z Borysem Szycem

Panie rozmawiały o wielu rzeczach, m.in. o przeszłości dziennikarki. Justyna Szyc-Nagłowska, zanim wyszła za mąż za Borysa Szyca, miała innego męża, z którym doczekała się dwóch córek. Dopiero po czasie rozwiodła się i poślubiła aktora. Przypomnijmy, że para pobrała się w 2019 r., a niedługo później na świecie pojawił się ich synek Henryk.

Magda Mołek zapytała Justynę Szyc-Nagłowską o jej rozwód, a potem dopytała, czy postąpiłaby podobnie, gdyby miała znów się rozwieźć.

"To jest dla mnie taki absurd, nie potrafię sobie tego w ogóle wyobrazić. (...) My z Borysem tak doceniamy to, że siebie mamy. Różne rzeczy się dzieją między nami, bo jesteśmy bardzo wrażliwymi osobami, więc łatwo nas zranić, ale tak wszystko przepracowujemy na bieżąco, mamy tak rozwiniętą komunikację, że mam wrażenie, że czasem aż za bardzo analizujemy różne rzeczy, że nie wiem, co by się musiało stać, któreś z nas musiałoby dać ostro d**y, żeby to się rozpadło" — powiedziała Justyna Szyc-Nagłowska.

Justyna Szyc-Nagłowska o najważniejszych mężczyznach jej życia

Niedługo później dziennikarka zapytała żonę aktora o to, który z mężczyzn w jej życiu jest dla niej ważniejszy.

"To jest trudne pytanie, ja ich nie mogę rozdzielić, dlatego, że oni są bardzo do siebie podobni. Naszego synka nazywamy takim owockiem, bo on ma moje i mojego męża cechy i jest takim najpiękniejszym nektarem, takim miodkiem, dlatego, że my go poczęliśmy jako osoby odpowiedzialne i dojrzałe, które mają świadomą miłość i świadomą relację i to jest najpiękniejsze, co mogło nas spotkać" - powiedziała żona aktora i szybko dodała:

"Bywa czasami trudno i sobie myślę tak: Jezu, ale sobie strzeliłam w kolano, już miałam tę drugą młodość, bo dziewczynki już są starsze i już potrzebują mnie wtedy, kiedy one chcą, a tu nagle znowu to samo od nowa, ale nie zamieniłabym tego na nic. Nie mam czegoś takiego, że stawiam swoje dziecko ponad partnera, bo ja potrzebuje zarówno jednego jak i drugiego i bardzo pilnujemy z Borysem, żeby mieć ten czas tylko dla siebie, taki romantyczny. To jest nasze BHP relacji" — dodała.

Zobacz wideo:

Katarzyna Żak od lat jest szczęśliwą mężatką. Jaki jest sekret?

"Lubię być żoną Borysa Szyca? Kocham"

Magda Mołek zapytała dziennikarkę również o to, jak podchodziła do łatek, które otrzymała, zostając żoną Borysa Szyca.

"Jestem żoną Borysa Szyca i bardzo często się tak o mnie mówi i mnie to wkurzało i jego to wkurzało, że ja się staję bezimienna, ale w pewnym momencie sobie pomyślałam tak: A jestem żoną Borysa Szyca? Jestem. Czy to mnie obraża w jakikolwiek sposób? Nie. Lubię być żoną Borysa Szyca? Kocham. Więc mam z tym już totalny luz" — oznajmiła.

Na końcu panie wspomniały również o wpisie Borysa Szyca sprzed kilkunastu dni, w którym pogratulował żonie wyniku słuchalności jej podcastu "Matka też człowiek". Aktor wówczas napisał:

"Dziś rozpiera mnie duma małżeńska. Moja żona na 3. miejscu Top Podcastów w Polsce. Wszystko dzięki swojej ciężkiej pracy, talentowi, poświeceniu i empatii, dzięki której zjednała sobie tysiące kobiet (i nie tylko, bo faceci tez słuchają). Kochanie zrobiłaś to SAMA i wiem, ile Cię to czasem kosztuje wyrzeczeń i siły, którą jeszcze musisz podzielić między trójkę dzieci w domu. Podziwiam cię. Twój mąż Justyny Nagłowskiej" - napisał Borys Szyc.

Justyna Szyc-Nagłowska odpowiedziała:

"A to, co mój mąż zrobił, to też chciałabym zaznaczyć, to mnie tak wzruszyło, ja nie oczekiwałam tego. On widział, że wtedy się z tym boksowałam i jego też to wkurzało, bo widział, jak ciężko ja pracuje na swój sukces. To nie było łatwe zbudować siebie, przy takiej osobie, jaką jest mój mąż. Z taką już karierą. I dalej się zdarzają ludzie, którzy mi zarzucają, że przez znanego męża mi łatwiej. I łatwiej, i trudniej, jak ze wszystkim. Natomiast mój mąż nie siedzi ze mną studio, nie nagrywa ze mną podcastów, nie wymyśla tego wszystkiego, nie wykupuje mi słuchaczek, żeby mnie słuchały. I ja musiałam też przejść tę drogę, żeby sobie uświadomić, że to jest moja ciężka praca i już mnie to w żaden sposób nie dotyka" - powiedziała na końcu żona Borysa Szyca.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości