Księżna Kate w połowie stycznia przeszła "planowaną operację jamy brzusznej", czym zaskoczyła poddanych. Żona księcia Williama zawsze była bowiem uważana za okaz zdrowia i nigdy nie dała po sobie poznać, że coś jej dolega. Obecnie przyszła królowa Wielkiej Brytanii odpoczywa od dworskich obowiązków z dala od czujnych oczu fotoreporterów.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Księżna Kate spodziewa się czwartego dziecka?
Księżna Kate w szpitalu spędziła dwa tygodnie. Później kolejne dwa tygodnie przebywała w rezydencji Adelaide Cottage, która mieści się na terenie Windsor Home Park. Jak donosiły media, urządzono tam dla niej prawdziwe ambulatorium i ściągnięto do pracy najlepszych lekarzy. Kate Middleton była pod stałą opieką profesjonalistów i przechodziła tam rehabilitację. Kilka dni temu wróciła do męża oraz ich dzieci, którzy czekali na nią w domu w Anmer Hall.
O tym, co dolega księżnej Kate, jednak niewiele wiadomo. Pałac Kensington nie podał żadnych szczegółów, a sama żona księcia Williama nie pokazuje się publicznie od grudnia 2023 roku. To sprawiło, że wiele osób zaczęło wątpić w to, czy rzeczywiście została poddana operacji, czy może jednak... spodziewa się czwartego dziecka.
Warto bowiem zaznaczyć, że księżna Kate podczas każdej ze swoich ciąż znikała na dłuższy czas i nigdy nie zdradzała, co dokładnie się z nią dzieje. Dopiero po kilku miesiącach ogłaszała szczęśliwą nowinę. Przez pierwsze kilkanaście tygodni jednak była zawsze całkowicie odizolowana od świata. Podobno robiła tak ze względu na wyjątkowo natarczywe nudności. Fani rodziny królewskiej zaczęli więc spekulować, czy tym razem jej zniknięcie również nie jest podyktowane kolejną ciążą. Księżna Kate i książę William zawsze bowiem marzyli o dużej rodzinie.
Księżna Kate musiała w przeszłości przejść test na płodność
Wybranki następców tronu, a tym samym przyszłych królów Wielkiej Brytanii zawsze przed ślubem musiały przejść specjalne testy na płodność. Takim badania została poddana między innymi księżna Diana, a wiele lat później również księżna Kate. Wszystko po to, by uzyskać pewność, że będą w stanie wydać na świat przyszłych monarchów, a tym samym przedłużą ród Windsorów.
"Wybrankę starszego syna Karola III uważano za pospolitą, w jej żyłach nie płynęła błękitna krew. Należało się upewnić, czy może urodzić dzieci. Kate musiała przejść testy na płodność. Są one zawsze przeprowadzane, aby zapewnić monarchii dziedzica" - tłumaczy Tom Quinn, ekspert ds. rodziny królewskiej i autor książki "Gilded Youth: An Intimate History of Growing Up in the Royal Family".
Test na płodność jest uważany za najważniejszy. Jeśli księżna Kate nie przeszłaby go pomyślnie, nie mogłaby poślubić księcia Williama. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Zakochani pobrali się w 2011 roku i doczekali się trójki dzieci. Najstarszy z nich, syn George w przyszłości zostanie królem Wielkiej Brytanii.
"Gdyby Kate nie była płodna, nie ma najmniejszych wątpliwości, że małżeństwo nie doszłoby do skutku. Kate musiała dokładnie wiedzieć, co się dzieje, i zrobiła testy. Nie jest, ani nigdy nie była buntowniczką" - wyjaśnił ekspert.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Oliwia ze "ŚOPW" ujawniła powód przeprowadzki Łukasza do Gdańska. Wiemy, czy do siebie wrócą
- Martyna z "HP" otrzymała walentynkę. Ręcznie robiona kartka pochodzi od tajemniczego adoratora?
- Pilne oświadczenie Pałacu Buckingham w sprawie Karola III. Chodzi o jego walkę z rakiem
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe