Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio współpracowali ze sobą przy kilku produkcjach, które zdobyły duże uznanie wśród publiczności na całym świecie. Można wymienić tu filmy takie jak "Wilk z Wall Street", "Infiltracja" czy ostatni "Czas krwawego księżyca". Panowie spotkali się online, aby porozmawiać o dziełach, które razem stworzyli. To jednak niejedyny temat, który poruszyli. Polskie media szybko wyłapały w rozmowie nasze rodzime wątki.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Filmy i seriale
Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio o filmie "Popiół i diament"
Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio ujawnili, jak bardzo "Popiół i diament" Andrzeja Wajdy wpłynął na ich pracę nad nagrodzoną czterema Oscarami "Infiltracją". Reżyser wyznał, że film z udziałem Zbigniewa Cybulskiego w roli głównej wywarł na nim "ogromne" wrażenie. Porównał postać Billy'ego Costigana z "Infiltracji" do Maćka Chełmickiego, granej przez polskiego gwiazdora.
"To postać uwięziona w potrzasku. W obu przypadkach widzimy bohatera, który ostatecznie stara się zrozumieć, co jest dobre w świecie pozbawionym jakiejkolwiek moralności" - stwierdził reżyser. Z kolei Leonardo DiCaprio przypomniał, że Martin Scorsese bardzo pragnął, aby obejrzał "Popiół i diament" i zobaczył, jak główny bohater radzi sobie z dylematem moralnym, próbując dowiedzieć się, co jest słuszne. Twórca dodatkowo wspomniał o tragicznej śmierci Zbigniewa Cybulskiego, nazywając go "europejskim Jamesem Deanem" i zastanawiając się, jakby jego kariera rozwijała się, gdyby nie przedwczesna śmierć aktora. Polski gwiazdor zmarł, próbując wskoczyć do ruszającego pociągu. Miał 39 lat.
Martin Scorsese o polskiej kinematografii
Martin Scorsese to niekwestionowany mistrz kina światowego. Wielokrotnie wyrażał swoją głęboką fascynację polską kinematografią. Jego uznaniem cieszą się zarówno twórcy, jak i klasyki polskiego kina, które w istotny sposób wpłynęły na jego własną twórczość.
Podczas wizyty w Polsce w 2011 roku Martin Scorsese publicznie wyznał:
"Nie umiem wytłumaczyć, jak wielki wpływ miało wasze kino — panowie Wajda, Polański, Skolimowski, cała grupa tego czasu — na moją twórczość filmową".
To otwarte uznanie dla polskich reżyserów i całego nurtu filmowego z tamtego okresu. W trakcie tej samej wizyty Martin Scorsese wspomniał, że podczas kręcenia swoich filmów często sięgał po polskie produkcje, jako inspirację.
Najbardziej zauważalnym wyrazem tej miłości do polskiego kina jest jego wielokrotne podkreślanie roli "Popiołu i diamentu" w jego życiu zawodowym. W wywiadzie udzielonym magazynowi "Sight and Sound" w 2023 roku reżyser umieścił ten film w elitarnym gronie piętnastu najlepszych produkcji wszech czasów. Wyraził się o nim z niezwykłym szacunkiem, opisując go jako dzieło o sile halucynacji, zdolne przywołać w nim emocje sprzed ponad pięćdziesięciu lat.
"Po raz pierwszy zobaczyłem 'Popiół i diament' w 1961 roku. Ten film ma siłę halucynacji: mogę zamknąć oczy, a niektóre obrazy powrócą do mnie z taką samą siłą, jak wtedy, gdy zobaczyłem je po raz pierwszy ponad pięćdziesiąt lat temu" - wspominał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Paszporty "Polityki" 2023 rozdane. Wśród laureatów Paweł Maślona i Marta Nadolle
- Wielki triumf filmu "Wonka". Ponad milion widzów i rekordowe zarobki
- Będzie kolejna część "Top Gun"? Pojawiły się zaskakujące informacje
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images