Maciej Stuhr w najnowszym wywiadzie dla "Newsweeka" powiedział, jak choroba jego ojca wpłynęła na życie całej ich rodziny. Przypomnijmy, że aktor już w 2011 r. chorował na nowotwór, jednak mimo 30% szans na przeżycie, jakie dawali mu lekarze, aktor pokonał chorobę.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Maciej Stuhr o ostatnich latach życia ojca
Wiadome było, że aktor znów walczy z poważną chorobą. Mimo wszystko Jerzy Stuhr do ostatnich dni pracował i grał w Teatrze Polonia w spektaklu "Geniusz". Dopiero kilka miesięcy po jego śmierci Maciej Stuhr powiedział, jak wyglądały ostatnie lata życia jego ojca.
"Byłem na przedstawieniu 'Geniusz'. [...] Miałem poczucie, że widzowie, którzy koło mnie siedzieli, też wiedzieli, że przyszli nie tylko dla efektu artystycznego, ale byli świadkami pożegnania z Jerzym Stuhrem, jakiegoś aktu heroizmu, żeby jeszcze raz wyjść przed ludzi i o czymś im powiedzieć' — wyznał Maciej Stuhr w rozmowie z "Newsweekiem".
Maciej Stuhr jasno zaznaczył, że stan zdrowia ojca od kilku lat się pogarszał. Wpływ na jego samopoczucie i sprawność miał udar, który aktor przeszedł 4 lata temu, a także choroba nowotworowa.
"Miał kłopoty ze słuchem, mówieniem, myśleniem. Zasadniczo był kiepsko skomunikowany ze światem. Rozmowa z nim na jakikolwiek temat była coraz trudniejsza. Przypominał raczej dziecko. [...] Ciężko mi mówić o tym publicznie, ale widzowie nie mieli do końca świadomości, że w ostatnich latach to nie był ten sam człowiek, którego mają w pamięci. Udar sprzed czterech lat bardzo go zmienił, potem był nawrót choroby nowotworowej i bardzo poważna operacja" - dodał.
Czytaj również: Córka Jerzego Stuhra w poruszającym wyznaniu o ojcu. "Ostatni czas jego choroby był bardzo trudny"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Legendarny John Amos nie żyje. Zmarł 45 dni temu. Zdruzgotana córka wciąż nie wie, co się stało
- Ania Rusowicz wzięła ślub. Na ceremonii nie pojawił się pan młody
- Bliscy Rafała Zawieruchy zdecydowali się na wyjątkowy gest. Otworzyli rodzinny dom dziecka
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Mw Media