Małgorzata Foremniak czerpie radość z małych rzeczy i chwil, podróży i relacji z bliskimi. Na Instagramie publikuje zdjęcia z wakacji, często z dowcipnymi opisami. Fani aktorki doceniają jej dystans do świata i samej siebie.
Małgorzata Foremniak o karierze i marzeniach. Czego chciałaby jeszcze doświadczyć?
Małgorzata Foremniak wcielała się w różne role i wykorzystywała swój aktorski warsztat w filmie, serialu, a nawet w dubbingu. Na dużym ekranie zadebiutowała w 1990 r. rolą Małgorzaty uwodzącej Fausta (Bogusław Linda) w filmie Wojciecha Biedronia "In flagranti". W 1995 roku użyczyła głosu tytułowej bohaterce filmu animowanego Walta Disneya "Pocahontas". Z kolei w 2010 roku wystąpiła w teledysku do piosenki Natalii Kukulskiej "Wierność jest nudna", a potem zagrała w filmie " Och, Karol 2".
Jeśli chodzi o mój zawód, to zawsze jest się głodnym nowych wyzwań. Ale doskonale czuję się w swojej dojrzałości i wydaje mi się, że mam najlepszy czas jako aktorka. Mam taką spiżarnię doświadczeń, z której mogę korzystać, budując różne role. Mam teraz bardzo duży wachlarz i chciałabym, aby życie przyniosło mi możliwość skorzystania z tych moich doświadczeń, abym mogła wcielić się w postaci, które będą ciekawe, mądre, dające dużo emocji, przynoszące coś widzowi- stwierdziła w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z cozatydzien.tvn.pl.
Gwiazda zamierza czerpać z życia to, co przyjemne i wartościowe. Każda podróż uczy ją czegoś innego i daje jej poczucie, że żyje.
- Chciałabym zwiedzać cały czas świat, doświadczać tego, co daje nam życie na Ziemi. Miejsca, światy, ludzie, przyroda, zjawiska, kultury. To jest wszystko fascynujące i niech to trwa. Tak bym chciała mieć pełną głowę tego wszystkiego, kiedy będę już zamykała oczy [...] Chciałabym codziennie zasypiać się i budzić z uśmiechniętymi oczami. Aby moje życie na zewnątrz i w środku było kołem, całością i to mi wystarczy - dodała.
Małgorzata Foremniak o życiu po 50. Czego się nauczyła?
Wiele osób robi podsumowania po ukończeniu 30., 40., czy 50. roku życia. Zapytaliśmy aktorkę, czy również pokusiła się o takie przemyślenia.
- Nie wiem, czy analizowanie coś wnosi. Może i tak, czasem warto usiąść i spojrzeć na życie z lotu ptaka. Ale życie jest jak pory roku, każda pora jest inna, niepowtarzalna [...] Jestem już dojrzałą kobietą. Dojrzałość przynosi zupełnie inny pogląd na sprawy życiowe i zawodowe - zaczęła.
Małgorzata Foremniak podzieliła się z nami pewną życiową mądrością, którą zrozumiała dopiero po wielu latach.
Kiedyś pewna starsza pani, kiedy byłam bardzo młoda, powiedziała mi, że życie trzeba przejść tak, jakby się było w baletkach. Nie rozumiałam tego. Wydawało mi się, że być może to oznacza, że nie trzeba się niczym przejmować i traktować wszystko mniej odpowiedzialnie. Dopiero teraz zrozumiałam, że życie jest kruche, ale w tym momencie, kiedy się dzieje, ono jest najważniejsze, bo to jest właśnie ten moment. Ale i tak wszystko mija. W związku z tym i sukces i porażka jest tak samo ważna jak i nieważna. Najważniejsze jest to, co mamy w środku: prawda, uczciwość wobec własnego serca- dodała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Pogrzeb Jacka Ochmana. Wiadomo, kiedy i gdzie zostanie pochowany były partner Sylwii Bomby
- Gwiazdy żegnają Olivię Newton-John. John Travolta we wzruszającym wpisie
- Rita Ora i Taika Waititi wzięli ślub! "Chcieli utrzymać to w tajemnicy"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA