Na nowe doświadczenia nigdy nie jest za późno! Człowiek uczy się przez całe życie i z taką dewizą Marta Żmuda Trzebiatowska po raz pierwszy weszła na korty tenisowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Marta Żmuda Trzebiatowska spełnia marzenia. Aktorka ma nową pasję
Z mężem, Kamilem Kulą nigdy wcześniej nie pokazywali się publicznie. Ich wspólne zdjęcia pojawiły się w sieci dopiero, gdy spotkali się na planie "O mnie się nie martw". O tym, jak małżonkowie dobrze radzą sobie z łączeniem wspólnego życia zawodowego i prywatnego, świadczyć może niespodzianka, którą Marta Żmuda Trzebiatowska podzieliła się na Instagramie.
Mąż musi znać ją naprawdę dobrze, bo udany prezent, szczególnie na walentynki, to niemały wyczyn. Kamil Kula strzelił w dziesiątkę.
"Na Walentynki mąż podarował mi to o czym marzyłam - pierwszą lekcję tenisa! Jednak słucha. I tak oto znalazłam nową miłość… Zawsze czułam, że ten sport może skraść me serce. Nigdy nie jest za późno by zacząć uczyć się czegoś nowego" - pisze aktorka na swoim Instagramie.
Marta Żmuda Trzebiatowska o samoakceptacji
O problemach z akceptacją swojego ciała Marta Żmuda Trzebiatowska opowiadała już jakiś czas temu. Mimo, że po głośnej roli w "Magdzie M." media rozpływały się nad jej urodą, aktorka zmagała się z kompleksami, które towarzyszyły jej od czasów dorastania.
"Kiedyś miałam ze sobą duży problem i będąc nastolatką, wielu rzeczy w sobie nie akceptowałam. Wykonałam bardzo dużą pracę, żeby siebie polubić. Dla wielu może to brzmieć kuriozalnie, bo postrzegają mnie na podstawie mojego wizerunku amantki, czy okładek, gdzie wszystko jest na swoim miejscu, ale w ciele tej dziewczyny wciąż była mała dziewczynka, która miała mnóstwo kompleksów" - wyznała w jednym z wywiadów.
Wyzwaniem był dla aktorki okres dwóch ciąż. W tym czasie podchodziła już jednak do siebie z większym dystansem.
"Dałam dużo czasu na dojście do formy po ciąży. Nie oczekiwałam, że po dwóch tygodniach wejdę w swoje stare jeansy. Po pierwszym dziecku w miarę szybko udało mi się stracić nadwyżkowe kilogramy, ale po drugiej trwało to dłużej, jednak udało mi się ostatecznie prawie wrócić do swojej wagi. Oczywiście, że to ciało jest już jednak inne, ale jestem mu wdzięczna, bo było bezpiecznym domem dla dwójki dzieci przez dziewięć miesięcy. W ogóle jestem pełna podziwu dla każdej kobiety, każda jest cudotwórczynią. Jestem szczęśliwa, że mogę być mamą i nie było chwili, żebym tego żałowała. O wszelkich trudach często się zapomina, bo wystarczy jeden uśmiech, jedno 'kocham cię, mamusiu" - mówiła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Grzegorz z "HP" ujawnił komu wręczył prezent walentynkowy. "Kochajcie się!"
- Sharon Stone pochowała brata. To kolejna tragedia w rodzinie aktorki
- Natalia Kukulska świętuje urodziny ukochanego. "Rocznica ślubu, urodziny i walentynki… ile można?"
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA