Ewa Chodakowska to jedna z najbardziej znanych instruktorek fitness w kraju. Pod jej opieką tysiące osób przeszło transformację, walcząc o osiągnięcie wymarzonej figury. Od niedawna możemy zobaczyć ją w nowej roli. Razem z Joanną Krupą wspiera związki w programie "Zacznijmy odNowa".
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Ewa Chodakowska o wierze
W nowej rozmowie z Michałem Misiorkiem z Plejady Ewa Chodakowska opowiedziała o tym, jakie ma podejście do religii. Wyznała, że chodzi do kościoła, aby spotkać się z Bogiem, a nie dla kleru. Ponadto gwiazda opowiedziała o swoim doświadczeniu uczestniczenia we mszy świętej, podkreślając, że to dla niej czas na wewnętrzną kompletacją, a po wyjściu z kościoła zawsze czuje się dobrze.
"[...] Nie jestem od tego, by nawracać ludzi. Nie chodzę do kościoła dla kleru, tylko po to, by spotkać się z Bogiem. Wybieram takie miejsca, w których księża nie przekazują politycznych treści. Msza jest dla mnie zawsze okazją do zatrzymania się i refleksji. Za każdym razem, gdy wychodzę z kościoła, jest mi dobrze i czuję ciepło na sercu" - powiedziała.
Przy okazji Ewa Chodakowska wyznała, że doskonale wie, iż wielu ludzi regularnie bierze udział w mszach świętych, jednak szanuje ich decyzję i stara się nie angażować w sprawy innych.
"Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób odchodzi od Kościoła. Ale są to ich osobiste decyzje, do których mają pełne prawo" - powiedziała.
Ewa Chodakowska o rezygnacji z macierzyństwa
W rozmowie z Plejadą Ewa Chodakowska mówiła również o swojej decyzji o nieposiadaniu dzieci. Opowiedziała o reakcjach innych, jakie otrzymuje ze względu na swój wybór. Gwiazda zauważyła, że decyzja o macierzyństwie powinna być świadoma, a nie podyktowana presją społeczną.
"[...] Czytałam, że jestem bezwartościową i niewystarczającą kobietą, umrę w samotności i nigdy nie dowiem się, czym jest prawdziwa miłość. Wyzwisk i wulgarnych epitetów, które padły wtedy w moim kierunku, nawet nie będę cytować [...] Żyjemy w społeczeństwie, które wywiera na nas dużą presję. Chcąc spełniać oczekiwania innych, poddajemy się jej. Znam mnóstwo kobiet, które zdecydowały się na dziecko nie z własnej woli, tylko pod dyktando otoczenia. Nie były na to gotowe, ale bały się ostracyzmu społecznego, wykluczenia i postanowiły zajść w ciążę" - powiedziała.
Ewa Chodakowska jest zdania, że macierzyństwo wiąże się z ogromną odpowiedzialnością i wymaga wiele pracy. Podkreśliła, że nigdy nie obudziła się z myślą, że chciałaby być matką.
"A macierzyństwo łączy się z ogromną odpowiedzialnością i jest szalenie wymagające. Chyle czoła każdej kobiecie, która świadomie się na nie zdecydowała. Bycie mamą to najtrudniejsza ze wszystkich ról. To praca 24 godziny na dobę, bez przerw i żadnego harmonogramu" - kontynuowała.
Ewa Chodakowska opowiedziała również o rozmowach z mężem na temat posiadania potomstwa i wspólnego porozumienia w tej kwestii.
"Na początku wydawało mi się, że mój mąż chciałby mieć dzieci. Rozmawialiśmy o tym przed ślubem i stwierdziłam wtedy, że raczej nie planuję zostać mamą. On wtedy poprosił mnie, żebym się nad tym zastanowiła i żebyśmy wrócili do tego tematu za pół roku. Dodał, że jeżeli uznam, że na pewno nie zamierzam powiększać rodziny, będziemy musieli się rozstać" - podsumowała.
Z czasem ukochany Ewy Chodakowskiej zmienił zdanie.
"Po sześciu miesiącach wróciliśmy do tej rozmowy. Powiedziałam Lefterisowi, że nie zmieniłam zdania, nadal nie chcę mieć dzieci i nie jestem w stanie zrobić tego dla niego. On wówczas przyznał, że kocha mnie bardziej niż samą ideę posiadania rodziny, nie wyobraża sobie życia beze mnie i nie mógłby mnie zostawić" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Stephen Hawking na "liście Epsteina". Ujawniono jego skandaliczne zachowanie
- Wiemy, jak potoczyła się historia batalii sądowej Moniki Miller z hejterem. Decyzję podjął jej dziadek
- Maciej Orłoś karierę zaczynał od aktorstwa. Dlaczego wybrał dziennikarstwo?
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA