- Łódź podwodna Titan eksplodowała podczas misji do wraku Titanica w 2023 r.
- Podczas śledztwa ws. katastrofy ujawniono, że łódź borykała się z wieloma problemami technicznymi i nie była odpowiednio nadzorowana
- Celem dochodzenia jest odkrycie przyczyn tragedii i przedstawienie rekomendacji, aby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości
Do katastrofy doszło 18 czerwca 2023 roku, kiedy Titan eksplodował w trakcie swojej podróży do wraku Titanica. Wśród pięciu ofiar znaleźli się m.in. brytyjski podróżnik Hamish Harding, doświadczony nurek Paul-Henri Nargeolet oraz brytyjsko-pakistański przedsiębiorca Shahzada Dawood wraz z 19-letnim synem Sulemanem.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Ujawniono ostatnią wiadomość od załogi Titana
Śledczy z Amerykańskiej Straży Przybrzeżnej przekazali treść jedynej z ostatnich wiadomości wymienionych między załogą Titana a statkiem wspierającym Polar Prince, zanim kontakt został na zawsze utracony. Podczas przesłuchania po raz pierwszy zaprezentowano także zdjęcie ogona łodzi, który spoczywa na dnie oceanu po tragicznej eksplozji.
Titan rozpoczął swoje zanurzenie o 9:17 czasu lokalnego, a mniej więcej godzinę później załoga zameldowała: "Wszystko w porządku". Ostatnia wiadomość nadeszła o 10:47, kiedy łódź znajdowała się na głębokości 3 346 metrów. Informowano wtedy o zrzuceniu dwóch balastów. Krótko potem łączność została utracona.
Wielkie zaniedbania konstruktorów Titana
Podczas śledztwa ujawniono szereg niepokojących problemów technicznych, z którymi borykała się łódź przed katastrofą. Okazało się, że kadłub Titana nigdy nie został poddany testom zewnętrznym, co jest standardową procedurą. Ponadto łódź przez długi czas była narażona na działanie czynników atmosferycznych podczas przechowywania jej.
Co więcej, podczas wcześniejszych wypraw w latach 2021–2022 Titan napotkał aż 118 problemów technicznych, w tym odpadnięcie przedniej kopuły, awarie napędu na głębokości 3 500 metrów oraz wyczerpanie baterii, co uwięziło pasażerów wewnątrz na 27 godzin.
OceanGate, firma odpowiedzialna za budowę łodzi, zawiesiła po katastrofie wszystkie projekty.
Trwa śledztwo ws. katastrofy Titana
Śledztwo prowadzone przez Marine Board of Investigations, najwyższy organ zajmujący się morskimi wypadkami w USA, jest na etapie publicznych przesłuchań. Celem tego dochodzenia jest odkrycie przyczyn tragedii i przedstawienie rekomendacji.
"Mamy nadzieję, że te przesłuchania rzucą światło na przyczyny tej tragedii i zapobiegną podobnym incydentom w przyszłości" – powiedział Jason Neubauer z Straży Przybrzeżnej USA.
Tony Nissen, były dyrektor ds. inżynierii w OceanGate, firmie odpowiedzialnej za budowę łodzi, przyznał, że widziane przez niego dowody były dla niego "niepokojące zarówno zawodowo, jak i osobiście". Stwierdził, że Stockton Rush, zmarły dyrektor OceanGate, miał decydujące słowo we wszystkich sprawach technicznych i bywał trudny we współpracy.
"Stockton zawsze walczył o swoje i nawet jeśli zmieniał zdanie z dnia na dzień, nigdy nie ustępował. Większość ludzi w końcu mu ulegała" - tłumaczył Tony Nissen.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Antoni Królikowski wkrótce znów zostanie ojcem. Zdradził płeć dziecka z Izabelą Banaś
- Michał Żebrowski oferuje wyjątkową pomoc poszkodowanym podczas powodzi. "Godne podziwu"
- Joanna Opozda bije na alarm. Apeluje do powodzian
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images