Supermodelka Naomi Campbell w zeszłym roku została mamą, ale do tej pory niechętnie wypowiadała się na temat macierzyństwa. Gwiazda zaskoczyła fanów, pozując z córeczką podczas sesji zdjęciowej do marcowego wydania brytyjskiego "Vogue'a".
Naomi Campbell ma 51 lat. W maju 2021 roku powitała na świecie córeczkę. W wywiadzie dla brytyjskiego "Vogue'a" wyjaśniła, dlaczego utrzymywała pojawienie się dziecka w tajemnicy. Opowiedziała też o wychowywaniu nowo narodzonej córki. Ich wspólne zdjęcie znalazło się na okładce magazynu.
Naomi Campbell trzymała wszelkie wiadomości związane z narodzinami dziecka w tajemnicy. Przybycie córeczki na świat ogłosiła na Instagramie w maju ubiegłego roku. Zamieściła zdjęcie małych stópek swojej nowo narodzonej córki z podpisem:
"Piękne małe błogosławieństwo wybrało mnie, aby być jej matką. Jestem zaszczycona, że mogę mieć tę delikatną duszę w moim życiu, nie mam słów, aby opisać tę więź na całe życie, którą teraz dzielę z tobą mój aniołku. Nie ma większej miłości".
Niewiele osób wiedziało, że supermodelka planuje rodzicielstwo. Informacja o nowym członku rodzini zaskoczyła fanów.
"Mogę policzyć na palcach jednej ręki liczbę osób, które wiedziały, że ją mam. Ale ona jest największym błogosławieństwem, jakie mogłam sobie wyobrazić. To najlepsza rzecz, jaka kiedykolwiek mogła mi się przydarzyć" - powiedziała w rozmowie z magazynem "Vogue".
Naomi Campbell zaprosiła jednak kilka osób, by te mogły poznać jej córeczkę. Między innymi koleżanki z branży modelingu Cindy Crawford, Linda Evangelista i Christy Turlington, które rządziły wybiegami w latach 90-tych.
"Mamy czat grupowy" - powiedziała Naomi Campbell.
Cindy Crawford po raz pierwszy spotkała jej małą córeczkę, gdy ta miała zaledwie kilka dni, a Christy Turlington odwiedziła ją, gdy miała niespełna dwa tygodnie.
Naomi Campbell tylko jeden raz wspomniała wcześniej o swojej córce. We wrześniu ubiegłego roku opisała ją jako "wymarzone dziecko". Powiedziała BBC HardTalk:
"Ona jest cudowna. Jest już bardzo niezależna, bardzo inteligentna, czujna, śpi dwanaście godzin. Jest dobrą dziewczynką."
Szczegóły narodzin córki Naomi Campbell są nieznane. Fani spekulowali, że dziecko mogło zostać adoptowane. Modelka zapytana przez "Vouge" , czy rozwinie tę kwestię odpowiedziała wprost:
"Nie została adoptowana - jest moim dzieckiem. (...) Zawsze wiedziałam, że pewnego dnia zostanę matką, ale to największa radość, jaką mogłam sobie wyobrazić. Jestem szczęściarą, że ją mam i wiem o tym" - powiedziała magazynowi.
Supermodelka zachęca też niektóre ze swoich starszych przyjaciółek, aby również zdecydowały się na dziecko.
"Mówię im wszystkim, zróbcie to! Nie wahajcie się!" - powiedziała.
Klaudia El Dursi o życiu w Panamie i zdalnym nauczaniu synów
Naomi Campbell: Córka jest na pierwszym miejscu
Naomi Campbell w wywiadzie dla "Vouge" opowiedziała trochę więcej niż dotychczas o swojej córeczce. Powiedziała między innymi, że jest ona idealnym towarzyszem podróży. Leciały razem do Francji, Kataru czy Los Angeles.
"Mam szczęście, że moja mała uwielbia podróżować tak jak ja - żadnego marudzenia przy starcie czy lądowaniu" - wyjaśniła.
"To dobra dziewczynka: śpi bardzo dobrze, prawie nigdy nie płacze i powiedziano mi, że jest bardzo czujna jak na swój wiek. Właśnie zaczęła machać, co jest zabawne. Dużo się śmieje. Już prawie mówi" - dodała.
O osobowości swojej córki, Naomi Campbell powiedziała:
"Jest ciekawska. Patrzy na każdego - patrzy ludziom prosto w oczy i to bardzo długo. Pochłania wszystko".
"Moja córka jest dla mnie na pierwszym miejscu. Wszystko, co robię, robię dla niej, całkowicie bezinteresownie" - podsumowała.