Scott L. Schwartz, znany aktor i były wrestler, zmarł 26 listopada 2024 roku w wieku 65 lat. Jego imponująca postura – 208 cm wzrostu i 137 kg wagi – predestynowała go do ról złoczyńców w filmach i serialach telewizyjnych. Najbardziej rozpoznawalny był jako Bruiser w serii filmów "Ocean's Eleven", "Ocean's Twelve" i "Ocean's Thirteen".
Nie żyje Scott L. Schwartz
Urodzony 16 marca 1959 roku w Filadelfii, Scott L. Schwartz od młodości angażował się w sport, grając w futbol amerykański, baseball i hokej na lodzie podczas nauki w George Washington High School. Po ukończeniu szkoły średniej studiował na Temple University, jednak jego pasja do sportu skłoniła go do podjęcia kariery we wrestlingu. Trenowany przez legendarnego Waltera "Killer" Kowalskiego, zadebiutował w 1979 roku jako Giant David. Później występował pod pseudonimem "The Israeli Commando" Joshua Ben-Gurion, zdobywając popularność w Stanach Zjednoczonych, Europie i Afryce Południowej.
Jego kariera aktorska rozpoczęła się przypadkowo, gdy podczas występów wrestlingowych w Kalifornii został zauważony przez agenta filmowego. Schwartz szybko zyskał reputację "Hollywood's Ultimate Bad Guy", pojawiając się w takich produkcjach jak "Spider-Man", "The Scorpion King", "Starsky i Hutch" oraz "Fun with Dick and Jane". Jego charakterystyczny wygląd i umiejętności aktorskie sprawiły, że stał się ulubieńcem reżyserów poszukujących aktorów do ról antagonistów.
Scott L. Schwartz - co o nim wiemy?
Poza karierą filmową Scott L. Schwartz był zaangażowany w działalność charytatywną, szczególnie w zakresie świadomości raka piersi, po tym jak w 1998 roku stracił siostrę z powodu tej choroby. Jego wkład w społeczność został doceniony licznymi nagrodami, w tym CHOC Glass Slipper Award w 2012 roku oraz Lifesaver Achievement Award podczas Atlantic City Cinefest w 2016 roku.
Aktor zmarł 26 listopada 2024 roku. Miał zaledwie 65 lat. Jeden z jego przyjaciół w emocjonalnym pożegnalnym wpisie na Instagramie zaznaczył, że cierpiał przez wiele ostatnich lat. Dokładna przyczyna śmierci nie jest jednak jeszcze znana.
Aktor Rick Zahn napisał:
"Dziś świat stracił dobrego człowieka. Społeczność aktorska straciła wspaniałego aktora. Społeczność organów ścigania w Los Angeles straciła dobrego ambasadora i rzecznika społeczności. Społeczność zajmująca się rakiem piersi straciła gorącego zwolennika. Kobieta straciła oddanego męża. A ja straciłem drogiego przyjaciela, Scotta Schwartza".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Aleksandra Popławska o karierze, cieniach popularności i czasie bez pracy. "Bolesny okres" [WYWIAD]
- Mikołaj Roznerski walczył z anoreksją. "Poszedłem na premierę, ale wracałem już karetką"
- Policja zatrzymała popularnego rapera. Był poszukiwany
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images