P. Diddy oczekuje na proces w areszcie w Nowym Jorku, a w tym czasie do sądu wpływają kolejne zeznania jego rzekomych ofiar. Kobiety i mężczyźni utrzymują, że zostali odurzeni, a następnie zgwałceni przez rapera podczas jego słynnych "białych imprez". Szczegóły są szokujące.
- P. Diddy oczekuje na proces w areszcie śledczym w Nowym Jorku. Został oskarżony między innymi o handel ludźmi i liczne nadużycia seksualne — w tym również w stosunku do osób nieletnich
- Do sądu wpłynęły nowe pozwy przeciwko P. Diddy'emu
- Wszyscy oskarżeni podają podobne wersje wydarzeń i utrzymują, że zostali zgwałceni przez Seana Combsa. Opowiedzieli, co działo się na tzw. białych imprezach
P. Diddy oczekuje na proces w areszcie śledczym w Nowym Jorku
Sean Combs zyskał popularność jako raper i producent muzyczny. Przez lata działalności zbudował ogromne imperium finansowe i wylansował wiele gwiazd. Kilka miesięcy temu nad P. Diddym zaczęły się jednak zbierać czarne chmury. Muzyk został oskarżony między innymi o wieloletni handel ludźmi w celach prostytucji, porwania, haracze, liczne gwałty, a także molestowanie seksualne — również nieletnich. We wszystko miały być zamieszane najbardziej wpływowe osoby z Hollywood, które często uczestniczyły w tzw. białych imprezach P. Diddy'ego.
Puff Daddy jeszcze we wrześniu 2024 roku trafił do aresztu w Nowym Jorku, gdzie oczekuje na proces. Termin rozprawy został wyznaczony na maj 2025 roku. Sean Combs do tego czasu nie może wyjść za wpłaceniem kaucji, a lista jego rzekomych ofiar wciąż rośnie. Pozwy przeciwko słynnemu reperowi złożyło już kilkaset osób. Są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Do sądu wpłynęły nowe pozwy przeciwko P. Diddy'emu
Serwis Page Six dotarł do nowych pozwów przeciwko P. Diddy'emu. Są tam między innymi zeznania mężczyzny, który chciał pozostać anonimowy. Pokrzywdzony zeznał, że bawił się na jednej z celebryckich imprez, które organizował Sean Combs. Zdradził, że w pewnym momencie zabawy zaczął tracić przytomność. Jakiś czas później obudził się zupełnie nagi i odczuwał ból w tylnej części ciała. Mężczyzna wyznał, że tuż za nim miał stać właśnie raper, który ponoć próbował odbyć z nim stosunek seksualny.
Podobną historię opowiedziała także kobieta z Maryland. Oskarżycielka zeznała, że na jednej z "białych imprez" wypiła drinka, a następnie straciła przytomność. Potem została zaprowadzona do limuzyny, w której miał czekać Puff Daddy oraz sześciu innych mężczyzn. Kobieta utrzymuje, że została przez nich zmuszona do odbycia stosunku oralnego na oczach wszystkich obecnych w samochodzie. W międzyczasie Sean Combs miał ją polewać szampanem.
Do sądu wpłynęły jeszcze trzy inne, nowe pozwy. Wszyscy oskarżyciele zeznali, że byli zmuszani do świadczenia usług seksualnych podczas imprez w willach P. Diddy'ego. Poszkodowani zarzucili raperowi gwałty i będą domagać się wysokich odszkodowań.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Daria Ładocha wspiera Tomasza Jakubiaka w walce z chorobą. Wzruszające słowa o jego miłości do żony
- Paweł Małaszyński pozuje z żoną na premierze sztuki. Jak zmienili się od czasu ślubu?
- Olga Kalicka jest w drugiej ciąży! Pokazała wzruszające nagranie. "To ostatni moment, żeby..."
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Variety