- Perry Kurtz, komik znany z udziału w amerykańskim "Mam Talent" i "The Late Late Show with James Corden", zginął tragicznie w wieku 73 lat
- Został śmiertelnie potrącony przez samochód w Los Angeles. Sprawca został później aresztowany
- Perry Kurtz był regularnym gościem najważniejszych klubów komediowych w Stanach Zjednoczonych. Nawiązał przyjaźnie z ikonami komedii, takimi jak Milton Berle czy Rodney Dangerfield
Perry Kurtz zdobył popularność dzięki swojemu niezwykłemu poczuciu humoru. Chociaż jego występ w amrykańskim "Mam Talent!" w 2013 roku nie przekonał jurorów, to zyskał sympatię widzów dzięki dystansowi do siebie i niesztampowemu podejściu do komedii.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Perry Kurtz z "Mam Talent" i "The Late Late Show with James Corden" nie żyje
Informację potwierdzającą śmierć Perry’ego Kurza przekazała jego córka Zelda Velazquez. Do tragicznego wypadku doszło 15 sierpnia, gdy komik przechodził przez Ventura Boulevard. Kierowca, który potrącił artystę, zbiegł z miejsca zdarzenia. Został jednak później zatrzymany przez policję.
Perry Kurtz był dobrze znaną postacią na scenach komediowych w Stanach Zjednoczonych. Swoją popularność zdobył dzięki występom w kultowych miejscach, takich jak Comedy Store w Los Angeles. Na szersze wody wypłynął jednak dzięki udziałowi w "America’s Got Talent" w 2013 roku. Podczas występu rapował w srebrnym garniturze, który błyszczał jak kula dyskotekowa.
Choć jego występ nie przypadł do gustu jurorom, co doprowadziło do jego eliminacji, to Perry Kurtz zyskał sympatię widzów za swoje niekonwencjonalne podejście do komedii. Podczas "The Late Late Show with James Corden" w 2018 roku pokazał jeszcze większą odwagę.
Pojawił się na scenie w charakterystycznej hawajskiej koszuli i z keytarem zawieszonym na szyi. Zagrał na instrumencie hit "Louie Louie" zespołu The Kingsmen za pomocą... języka.
Kim był Perry Kurtz?
Perry Kurtz urodził się 5 lutego 1951 roku w Filadelfii. Jego miłość do komedii zrodziła się, gdy zdał sobie sprawę, że śmiech może rozładować napięte sytuacje. Po ukończeniu szkoły artystycznej postanowił poświęcić się komedii na pełen etat, co uczynił, przeprowadzając się do San Francisco w 1979 roku.
W latach 80. Perry Kurtz spędzał średnio 45 tygodni w roku, występując w klubach komediowych w całych Stanach Zjednoczonych. Jego wyjątkowy styl i talent przyciągnęły uwagę takich legend jak Milton Berle i Rodney Dangerfield, którzy stali się jego mentorami.
"W 1979 roku przeprowadziłem się do San Francisco, aby realizować swoje marzenie. Od tamtej pory jedyną pracą, jaką miałem, było rozśmieszanie ludzi" - mówił Perry Kurtz w wywiadzie z 2022 roku dla Shoutout LA.
Pomimo sukcesów na scenie, Perry Kurtz zawsze stawiał na pierwszym miejscu swoją rodzinę. Po narodzinach córki w 2004 roku zdecydował się na częstsze występy bliżej domu, a podczas pandemii koronawirusa kontynuował swoją działalność online, rozśmieszając widzów na całym świecie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Jakie programy zobaczycie jesienią w TVN? "Dokonujemy odważnej zmiany"
- Julia Kamińska zaskakująco o wulgaryzmach. Powiedziała, dlaczego ich używa w piosenkach
- John Aprea nie żyje. Aktor z "Ojca chrzestnego II" miał 83 lata
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images