Aktor zmarł 27 lutego 2020 roku po długiej walce z chorobą, co silnie wpłynęło również na jego brata, Rafała Królikowskiego. Ostatnio udostępnił wzruszające zdjęcie. Po śmierci brata, Rafał Królikowski wielokrotnie dzielił się swoimi uczuciami odnośnie tej straty. Tym razem jest wyjątkowo wzruszająco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Rafał Królikowski przybił symboliczną piątkę ze zmarłym bratem
Podczas ostatniego weekendu w Międzyzdrojach miała miejsce 26. odsłona Festiwalu Gwiazd. Co roku wydarzenie to przyciąga do nadmorskiego kurortu wielu znanych artystów i przedstawicieli świata kultury, a także, rzecz jasna, ich wiernych fanów. W tegorocznej edycji swoje odciski dłoni na słynnej Alei Gwiazd pozostawili między innymi Karol Strasburger, Stefan Friedmann, Katarzyna Glinka oraz Ewa Gawryluk. W poprzednich latach zaszczytu doświadczył również zmarły trzy lata temu Paweł Królikowski.
Brat aktora, Rafał Królikowski radził sobie z żałobą, dzieląc ją z bliskimi. Do dziś wspomina brata z wielkim szacunkiem i pustką w sercu. Stąd, gdy podczas uroczystości w Międzyzdrojach natrafił na odcisk jego dłoni, nie mógł przejść obojętnie. Poruszony podzielił się relacją na Instagramie, opatrując zdjęcie wzruszającym podpisem. Na zdjęciu widzimy, jak Rafał Królikowski przykłada swoją dłoń do odcisku brata.
"Przybiłem piątkę z bratem" — pisał Rafał Królikowski na InstaStories.
Rafał Królikowski wspomina brata
Rafał i Paweł Królikowscy byli ze sobą bardzo związani. Dzieliło ich zaledwie pięć lat i zawsze wspierali się wzajemnie podczas ważnych wydarzeń. Rafał Królikowski przyznał w wywiadzie, że starszy brat był dla niego inspiracją. Zawsze chciał być jak on.
"Wiele było tych wspomnień. Całe moje życie, całe dzieciństwo i młodość, to były chwile z moją rodziną i z moim bratem. On był moim starszym bratem, więc był takim mentorem, idolem, w którego byłem zapatrzony, którego chciałem naśladować. Na pewno jestem jego częścią. Tak się stało, jak się stało, że już go nie ma między nami. Ale jest w naszych sercach" - mówił Rafał Królikowski w rozmowie z Plotkiem.
Od pogrzebu sławnego aktora minęły już trzy lata. Smutna uroczystość obfitowała we wzruszające przemówienia jego najbliższych. Mowę wygłosił również ukochany brat. Jak wspomina, do końca nie wiedział, czy będzie miał siłę się odezwać, czuł jednak ogromną potrzebę wyrażenia emocji.
"Chciałem się z nim pożegnać, powiedzieć po raz ostatni, co miałem w sercu. Że zawsze miałem starszego brata, a teraz już go nie mam. Że zawsze mogłem do niego zadzwonić. Rzadko się widywaliśmy, ale telefonicznie gadaliśmy dość często. W wielu sprawach się nie zgadzaliśmy, ale nigdy się z tego powodu nie kłóciliśmy" — wspominał aktor na łamach "Vivy!"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Siostra Miley Cyrus została modelką. Jej debiut obserwował narzeczony
- To miał być rok Lany Del Rey. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA