Sara James mimo młodego wieku ma na koncie spektakularne osiągnięcia. 2022 roku zdecydowanie należał do 14-latki. Zwyciężczyni Eurowizji Junior spróbowała swoich sił za oceanem, a efekt przerósł jej najśmielsze oczekiwania. Sara James wzięła udział w castingu do amerykańskiej wersji "Mam Talent!", w którym tak bardzo spodobała się jurorom, że ci postanowili uhonorować ją złotym przyciskiem. Choć ostatecznie nie wygrała, zyskała ogólnoświatową rozpoznawalność, zaśpiewała z zespołem Black Eyed Peas i została zaproszona do specjalnego odcinka "America's Got Talent" dla najlepszych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sara James wydała nowy utwór. Wokalistka o tolerancji
Sara James po wielkim międzynarodowym sukcesie nie zamierza osiąść na laurach. 14-latka niedawno wypuściła nową piosenkę. W utworze zatytułowanym "Bloodline" poruszyła ważne tematy: rasizm, homofobia i body shaming. W rozmowie z Plejadą zdradziła, że to pierwsza piosenka, w którą nastolatka miała największy wkład.
"Kiedy weszłam do studia, to doskonale wiedziałam, że chcę zrobić piosenkę, która będzie ze mną rezonować. Zależało mi, aby tekst nie tylko niósł za sobą mądre przesłanie, ale żeby mógł się z nim utożsamić absolutnie każdy [...]. Nie będę cię też oszukiwała - 'Bloodline' jest pierwszym numerem, w który miałam większy wkład artystyczny. Tekst wymyśliłam praktycznie sama. Jaram się, że dzisiaj oddaję kawałek serducha moim fanom" - powiedziała.
Sara James jak mało kto wie, czym jest brak tolerancji i hejt. Niejednokrotnie musiała mierzyć się z przykrymi komentarzami, na które narażona jest szczególnie w sieci. Wokalistka zauważyła, że w jej pokoleniu ludzie są znacznie bardziej otwarci i pełni akceptacji. Dzisiejsi nastolatkowie mogą być, kim tylko zapragną, nie zważając na ocenne komentarze i spojrzenia.
"Wydaje mi się, że nasze pokolenie jest całkowicie inne — inaczej patrzymy na świat. Trudno nie zauważyć, że na młodych ludzi bardzo duży wpływ ma internet. Tam możesz być, kim tylko chcesz. I chociaż pewnie zderzysz się z jakąś formą hejtu, to nadal nikt nie ma prawa cię ograniczać" - przyznała i dodała:
W dzisiejszych czasach możesz ubierać się, jak tylko chcesz – kochać kogo chcesz. Czy jesteśmy tolerancyjni? Na pewno potrafimy być sobą i mierzyć się z problemami, z którymi świat sobie nie radził przez bardzo długi czas.
Sara James chciałaby, by rasizm, homofobia i każda inna nietolerancja przestały istnieć. Wokalistka uważa, że nastolatkowie mają narzędzia do radzenia sobie z problemami, z którymi poprzednie pokolenia nie potrafiły walczyć.
"Rasizm, homofobia, body shaming. Oczywiście nie zamkniemy ust wszystkim hejterom, ale możemy się temu sprzeciwiać. Niektórych nie zmienimy, chociażbyśmy chcieli" - powiedziała.
Sara James o zabiegu. Musi uczyć się śpiewać na nowo
W wywiadzie Sara James otworzyła się na temat problemów zdrowotnych, z którymi zmagała się przez dłuższy czas. Okazuje się, że nastolatka miała trzeci migdałek, który dawał jej się we znaki, gdy dłużej śpiewała. Jednak miał on ponadto wpływ na jej barwę głosu. Mimo że zabieg nie należał do najprzyjemniejszych, Sara James cieszy się, że szybko wróciła do formy. Niekiedy zdarza się, że po usunięciu migdałka znacznej zmianie ulega głos, czego nastolatka bardzo się bała.
"Byłam przerażona! Na szczęście, chyba nie ma dużej różnicy. Cieszę się natomiast, że już nie brzmię tak bardzo 'nosowo'. Ten głos jest w końcu otwarty. To bardzo ważne, zwłaszcza kiedy jest on twoim narzędziem do pracy. Wcześniej śpiewałam bardzo niezdrowo i chociaż brzmiało to całkiem nieźle, to zdzierałam struny głosowe. Teraz ćwiczę swój wokal na nowo" - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Sara James zdradziła, że po koncertach często bolało ją gardło. Niekiedy wystarczyły dwa utwory, by nie była w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Często musiała korzystać z pomocy lekarskiej, jednak ostatecznie niezbędny był zabieg. Teraz Sara James zamierza rozłożyć skrzydła i skupić się na pierwszym albumie solowym.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Natalia z "40 kontra 20" pokazała nowe zdjęcie. Przeszła sporą metamorfozę
- Michel Moran zostanie dziadkiem. Dobrą nowinę przekazał w wyjątkowy sposób
- Monika Dryl otworzyła się na temat rozstania. "Sprawa jest już dawno nieaktualna"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: Plejada
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images